Facebook

Facebook Chat Heads w Chrome. A wszystko dzięki sprytnemu rozszerzeniu

Tomasz Popielarczyk
Facebook Chat Heads w Chrome. A wszystko dzięki sprytnemu rozszerzeniu
8

Facebook Chat Heads to jeden z bardziej trafnych pomysłów Facebooka. Dowodem na to są chociażby dziesiątki klonów, które storpedowały Androida, a teraz rozprzestrzeniają się również na innych platformach. Co byście powiedzieli na analogiczne rozwiązanie w przeglądarce Chrome? Zapewnić ma to nam pros...

Facebook Chat Heads to jeden z bardziej trafnych pomysłów Facebooka. Dowodem na to są chociażby dziesiątki klonów, które storpedowały Androida, a teraz rozprzestrzeniają się również na innych platformach. Co byście powiedzieli na analogiczne rozwiązanie w przeglądarce Chrome? Zapewnić ma to nam proste i małe rozszerzenie Faces.im.

Faces.im to ciekawy dodatek do przeglądarki Chrome, który rozszerza funkcje naszej przeglądarki o popularne główki rozmówców z Facebook Messengera wyświetlane przy jednej z krawędzi ekranu. Wszystko to w służbie multitaskingu, szybszego odpowiadania i bycia na bieżąco z wiadomościami od znajomych. Nie będę polemizował nad tym, jak bardzo taka funkcja potrafi rozbić dzień i zniszczyć plany, przeszkadzając w każdej wykonywanej czynności. Faktem jest, że użytkownicy polubili Chat Heads, bo po prostu ułatwiają komunikację.

Faces.im to dodatek, który waży zaledwie 109 KB. Może go pobrać każdy użytkownik Chrome (i Opery z silnikiem Blink). Po zainstalowaniu na pasku narzędzi pojawi się nam ikonka. Jej kliknięcie będzie otwierało panel Facebook Messengera w skondensowanej przystępnej formie. Natomiast po otrzymaniu jakiejkolwiek wiadomości zobaczymy okrągły awatar użytkownika, który ją wysłał. Wystarczy najechać na niego kursorem myszy, aby podejrzeć treść. Po kliknięciu natomiast otworzymy okienko komunikatora. Proste i przyjemne.

Rozszerzenie działa cały czas - nawet gdy nie mamy uruchomionej karty z Facebookiem w przeglądarce. Chat Heads sprawiają wrażenie lekko rozmazanych, ale są responsywne i działają bezproblemowo. Co najistotniejsze, program nie wymaga od nas logowania do Facebooka i przyznawania jakichkolwiek uprawnień. Autor zarzeka się, że żadne dane nie są wysyłane poza nasz komputer, a dodatek tylko pośredniczy w odbieraniu ich z komunikatora.

Czym okupione jest korzystanie z Faces.im? Menedżer zadań wskazuje na niespełna 20 MB pożartej pamięci, a więc standardowo. Nie zaobserwowałem, aby generowane było jakieś nadmierne obciążenie dla CPU. Całość wydaje się bardzo stabilna i nie spowalnia przeglądarki (a przynajmniej nie bardziej niż większość dodatków).

Faces.im to świetny sposób na szybką i stale aktywną komunikację ze znajomymi. Oczywiście zakładając, że takowego potrzebujemy. Choć jestem pozytywnie zaskoczony działaniem dodatku, szybko go usunąłem z Chrome. Obawiam się, że przy dłuższym korzystaniu mógłby skutecznie zrujnować moją pracę. A ta już i tak cierpi wskutek stale aktywnego Gmail Checkera.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu