Europa zamierza wzmocnić sygnał swojej nawigacji. Dzięki temu może uda sieć zapobiec przyszłym próbom jammingu.

Pod koniec 2023 roku i na początku 2024 roku doszło do niecodziennej sytuacji. Analitycy bezpieczeństwa nagłaśniali fakt, że nad Polską i Bałtykiem zakłócany jest system nawigacji. Było to bardzo odczuwalne i nawet nawigacja smartfonowa potrafiła z tego powodu szaleć. Problem zagrażał nawet lotom pasażerskim.
Europa nie chce pozostać bezradna dlatego też inwestuje w modernizację infrastruktury swojego systemu nawigacji satelitarnej Galileo. Celem zmian jest zwiększenie odporności na zakłócenia sygnałów, które w ostatnich latach stały się poważnym problemem w Europie. Prace nad ulepszeniem systemu powierzono hiszpańskiej firmie GMV, która otrzymała kontrakt o wartości 27,5 mln euro.
Koniec z jammingiem. Europa będzie się bronić
Galileo to europejski odpowiednik amerykańskiego GPS i rosyjskiego GLONASS. Jest to jedyny Globalny System Nawigacji Satelitarnej (GNSS) zarządzany przez instytucje cywilne, co zapewnia Unii Europejskiej niezależność technologiczną w zakresie precyzyjnej nawigacji. System obejmuje 27 operacyjnych satelitów na średniej orbicie okołoziemskiej i oferuje niezwykle wysoką dokładność lokalizacji, sięgającą nawet 20 cm.
Modernizacja dotyczy przede wszystkim Galileo Reference Centre (GRC) w Noordwijk w Holandii, które monitoruje jakość usług systemu oraz analizuje ewentualne zakłócenia sygnałów. Po wprowadzeniu zmian centrum będzie mogło prowadzić monitoring w czasie rzeczywistym, skracając czas reakcji na ewentualne problemy.
Jednym z głównych powodów modernizacji jest narastający problem zakłóceń sygnału GNSS, które przypisuje się Rosji. W regionie Morza Bałtyckiego oraz Europy Środkowo-Wschodniej, w tym w głównej mierze nad Polską, częścią Niemiec i przy wybrzerzu Szwecji, w ostatnich miesiącach odnotowano liczne przypadki zakłóceń i tzw. spoofingu, czyli fałszowania sygnału nawigacyjnego. Skutkuje to m.in. błędnym określaniem pozycji przez statki i samoloty, co stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa.
Szczególnie niepokojące są doniesienia o tzw. tankowcach cieni na Bałtyku, które zmieniały kurs z powodu zakłóceń sygnału. W ekstremalnych przypadkach fińska Straż Przybrzeżna musiała interweniować, aby zapobiec kolizjom z wyspami i płyciznami. Fińska Agencja Transportu i Komunikacji potwierdziła, że liczba zakłóceń GPS w 2024 roku była kilkukrotnie wyższa niż w poprzednich latach, a zgłoszenia napływały głównie od operatorów statków powietrznych.
W ramach modernizacji systemu wprowadzone zostaną nowe funkcje zwiększające bezpieczeństwo i niezawodność Galileo. Najważniejsze z nich to:
- Usługa uwierzytelniania sygnału – pomoże odróżnić prawdziwe sygnały od fałszywych generowanych w ramach ataków spoofingowych.
- Satelitarna usługa ostrzegawcza – umożliwi wysyłanie powiadomień o zagrożeniach i katastrofach naturalnych.
- Zwiększona odporność na cyberataki – nowe systemy zabezpieczeń zmniejszą podatność na ingerencję zewnętrzną.
Równolegle trwa globalna modernizacja systemu Galileo, obejmująca infrastrukturę naziemną oraz satelitarną. Modernizacje przeprowadzono już w Belgii, na Oceanie Indyjskim i w Norwegii, a w 2025 roku planowane są prace na kolejnych 11 obiektach. Na orbitę trafią też nowe satelity – dwa w 2024 roku i kolejne sześć w 2025 roku.
Warto zauważyć, że nie tylko Unia Europejska bierze sprawy w swoje ręce. Rozwiązaniem problemu zainteresowała się również Polska. Pod koniec 2024 roku PIB poinformował, że rozpocznie realizację Systemu Monitorowania Sygnałów GNSS w Polsce w Czasie rzeczywistym (RTGMS). Prace mają być realizowane przy wspólnych wysiłkach Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii oraz Zakładu Systemów i Sieci Bezprzewodowych Instytutu Łączności w Gdańsku.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu