Felietony

Emocje i wielkie pieniądze z technologią w tle - Antyweb na European Poker Tour

Filip Żyro
Emocje i wielkie pieniądze z technologią w tle - Antyweb na European Poker Tour
Reklama

Antyweb został zaproszony na największą imprezę pokerową w Europie czyli cykl European Poker Tour. W momencie, kiedy piszę te słowa, przy finałowym st...

Antyweb został zaproszony na największą imprezę pokerową w Europie czyli cykl European Poker Tour. W momencie, kiedy piszę te słowa, przy finałowym stoliku siedzi 8 graczy, którzy staną do walki o prawie 900 tys. euro, które zostanie wypłacone zwycięzcy. Jednak poker dzisiaj to nie zadymione piwnice obstawione przez mafiozów, dzisiaj dla wielu poker to sposób na godne życie, a świat pokerowy przepełniony jest najnowszą technologią. Oczywiście są też i przegrani – tak samo jak w życiu.

Reklama

Na początku warto podać parę faktów dotyczących pokera. Mimo, że praktycznie na całym świecie poker jest legalny i coraz częściej uznawany jest za profesjonalny sport, w naszym kraju gra poza kasynem jest nielegalna. Nie chcę zbytnio rozwodzić się nad przyczynami, żeby nie przysporzyć sobie kłopotów, ale wszyscy wiemy w jakich okolicznościach gra w pokera była delegalizowana. Był to skutek ustawy antyhazardowej. O kulisach całej sprawy wszyscy pamiętamy, nie trudno też o wnioski o co w całej sprawie chodziło. Efektem było ograniczenie hazardu w naszym kraju, a rykoszetem dostało się również pokerowi. Nie wierzę jednak, że to z troski o biednych obywateli uwięzionych w szponach hazardu podjęto tę decyzję, pobudki były raczej z goła inne. Jeżeli nasi rządzący tak troszczą się o obywateli, to czemu by nie obniżyć podatków albo ułatwić życia przedsiębiorcom? Nie przemawia do mnie też argument, że chodzi o troskę o najmłodszych. Sam jestem ojcem i jeżeli moje dzieci nie ustrzegą się hazardu, to będę miał pretensję tylko do siebie. A jeśli dorosły człowiek chce przegrywać swoje pieniądze w karty, to czemu mu tego zabraniać? Mógłbym jeszcze długo rozprawiać o tym, jak państwo skutecznie ogranicza nasze prawa i miesza nam się w życie, tu jednak skończę z szacunku dla prawa.

Na European Poker Tour wybrałem się jednak w celach służbowych, warto więc opowiedzieć co na miejscu zrobiło na mnie największe wrażenie. Trzy dni spędzone w Pradze na zawsze zapadną mi w pamięć. Miałem okazję poznać profesjonalnych graczy, a także poprzebywać z osobami związanymi z pokerem na co dzień lub po prostu lubiącymi tę grę.




Warto poznać parę faktów o tej największej imprezie pokerowej w Europie. EPT to impreza odbywająca się od 2004 roku, uczestniczyłem więc w jej dziesiątej edycji. W ciągu dziesięciu lat w nagrodach wypłacono ponad pół miliarda euro, a we wszystkich turniejach uczestniczyło prawie 100 tys. graczy. W samej Pradze rozegranych zostało 47 turniejów, do których najniższe wpisowe wynosiło 110 euro. W tym roku EPT rozgrywało się w 8 miastach Europejskich: Barcelonie, Londynie. Pradze, Bahamy, Deauville, Sanremo, Wiedniu i Monako. Na imprezie w Czechach nie zabrakło również Polaków, których w turniejach brało udział trochę ponad dwudziestu. Przy okazji warto wspomnieć, że wczoraj w side event Jakub Michalak zajął pierwsze miejsce i zgarnął 119,100€, od których zapłaci podatek w kraju organizatora. Ten sam człowiek, o którym media tak chętnie pisały, gdy wygrał ponad 400 tys. eruo na Wembley. EPT to profesjonalna impreza zorganizowana z wielkim rozmachem. Jeżeli jesteście ciekawi jak to wygląda, już służę zdjęciami.


Reklama


Oprócz podglądania graczy i turniejów na pieniądze, uczestniczyłem również w konferencji prasowej z gwiazdami sportu. Konferencja została zorganizowana z okazji charytatywnego eventu pokerowego. W turnieju charytatywnym brali udział Rafael Nadal, Ronaldo Luís Nazário de Lima, Andrij Szewczenko, Alberto Tomba, Daniel Negreanu, Fatima Moreira de Melo. Dwoje ostatnich to pokerowi profesjonaliści. Zasady turnieju był jasne, Pokerstars ma przekazać 100 tys. dolarów na cel charytatywny wybrany przez zwycięzcę. Nota bene turniej wygrał Rafael Nadal, główna twarz promująca Pokerstarsa.

Reklama





Głównym celem mojej podróży był wywiad, który zamieszczę już niebawem. Przeprowadziłem rozmowę z gwiazdą pokera, która zgromadziła na koncie kilkanaście milinów dolarów, a zaczynała jako profesjonalny gracz gier komputerowych. Więcej jednak nie zdradzę, wywiad już niebawem.

Reklama

Będąc na miejscu starałem się podpatrzyć, jak świat nowych technologii przenika się ze światem pokerowym. Trzeba przyznać, że synergia jest ogromna. Być może wynika to z faktu, że w pokerze duże sukcesy odnoszą ścisłe umysły – matematycy, analitycy, dla których pojęcia ROI i wariancji to podstawa. Analityczny umysł pomocny jest przy studiowaniu swoich rozdań, co jest niezbędne w przypadku kiedy gracz chce wejść na wyższy poziom gry. W tym celu gracze posiłkują się programami komputerowymi, które magazynują informacje odnośnie poszczególnych rozgrywek, a na podstawie analizy rozdań możliwy jest progres. Tak wyglądają przykładowe wykresy ze wspomnianych programów.



Zainteresowanie nowymi technologiami być może wynika z faktu, że pokerem w dużej mierze zajmują się osoby młode, pokerzyści czerpią wręcz garściami z nowinek technologicznych. Można również wspomnieć, że w środowisku pokerowym jest wielu zawodowych graczy, którzy w swoim życiu otarli się o zawodowy e-gaming. Większość graczy nie rozstaje się ze swoimi telefonami, chętnie udziela się w mediach społecznościowych, prowadzi własne twittery, jak chociażby Marcin Horecki, najbardziej rozpoznawalny polski pokerzysta. Być może część z nich korzysta ze specjalnej aplikacji Pokerstarsa, serwisu, który liczy niemal 50 mln zarejestrowanych kont. Łatwo się więc domyślić się, że telefony rozgrzane do czerwoności szybko się rozładowują, nawet te z najbardziej wytrzymałymi bateriami. Pokerstars wyszło więc naprzeciw temu zjawisku i wprowadziło stoliki ze stacjami na indukcyjne ładowarki.



Wiele osób ma nawet problem z rozstaniem się ze swoim tabletem.


EPT to także prawdziwy sprawdzian dla mediów. Na wydarzenia zjeżdżają się telewizje z całego świata, a turniej transmitowany jest w 26 krajach. Oprócz tradycyjnych mediów, EPT ma także bardzo zaawansowany profil facebookowy, na którym znaleźć można odnośnik do livestreamingu nawet z polskim komentarzem. Na sali jest też specjalna strefa ze stolikiem, z którego odbywa się główna transmisja wraz z komentarzem. To właśnie przy tym stoliku zasiadło 8 szczęśliwców, którym udało się dotrzeć do finału. Oczywiście, aby transmisja mogła się odbyć, potrzebny jest sztab specjalistów: operatorów kamer, montażystów, realizatora, producenta. Wszystko możemy znaleźć na miejscu, a studio telewizyjne umiejscowione jest w tej samej sali co główny turniej. Uwielbiam świat telewizji od kuchni, w którym zresztą miałem okazję już pracować, dzięki temu, że studio realizatorskie jest łatwo dostępne dla wszystkich, można podpatrzeć, co robią montażyści i producent.





Z racji ilości graczy zgromadzonych w jednym miejscu, z których niemal każdy korzystał z urządzenia mobilnego, mogłem zwrócić uwagę, jak istotne są właściwe rozwiązania telekomunikacyjne, a ściślej dostarczenie Internetu. Na terenie samego eventu niejednokrotnie mieliśmy do wyboru nawet cztery sieci: dla graczy, dla pracowników, dla mediów i zwykłą hotelową. Dodatkowo konferencja prasowa i indywidualne wywiady odbywały się w różnych miejscach. Wtedy właśnie poczułem, jak wielkim udogodnieniem mogłoby być rozwiązanie hot-spot 2.0, o którym niedawno pisałem. Jeżeli dodam do tego, że każdą wolną chwilę wykorzystywałem na pracę (a wiadomo, że dzisiaj bez Internetu to w ogóle ciężko zacząć. Dostęp do maili, do własnej chmury, do materiałów) w różnych miejscach, nie tylko na terenie eventu, to gdybym chciał policzyć czas, który zmarnowałem na podłączanie do sieci Wi-Fi, pytanie organizatorów o hasła do zabezpieczeń, rozwiązywanie mniejszych problemów z dostępem do sieci, to spokojnie miałbym czas na napisanie kilku artykułów.

Podsumowując - moją przygodę z EPT będą wspominał bardzo dobrze. Poznałem wiele ciekawych osób ze świata pokerowego i miałem okazję uczestniczyć w wielkim wydarzeniu, które wymaga dokładności organizacyjnej, a także wsparcia technologicznego. Być może wynika to z charakteru pokera, który w dużej mierze przeniósł się do sfery online, dlatego organizatorzy w świecie nowych technologii czują się jak ryby w wodzie. Dbają o profile fanowskie w mediach społecznościowych, profesjonalnie prowadzonego twittera, streaming rozgrywek na żywo, realizację telewizyjną, zapewnienie Internetu, wypuszczenie aplikacji dedykowanej, a także wykorzystują nowe technologie do monitorowania uczciwości graczy.

Odnośnie samej gry, moje przemyślenia są takie, że wszędzie na świecie państwa zarabiają na tego typu wydarzeniach. Organizator turnieju odprowadza przecież podatek od każdego wpisowego. Dodatkowo gracze z całego świata zjeżdżają się do miasta. Oczywistym jest również, że jak ktoś ma kilka tysięcy euro na wpisowe do turnieju, to raczej ma lekką rękę do wydawania pieniędzy. I tak to się kręci. Dorosły świat dorosłych ludzi z wielkimi pieniędzmi w tle. My niestety z tego świata sami się wykluczyliśmy.

Na koniec jeszcze kilka ciekawych zdjęć:


"Zagranico" to nawet menu na tabletach mają. Prawdziwy przerost formy, bo treść niczego sobie :)

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama