Recenzja

Dwa monitory 4K, internet po kablu i pendrive - tak podłączycie je naraz do Macbooka!

Kamil Świtalski
Dwa monitory 4K, internet po kablu i pendrive - tak podłączycie je naraz do Macbooka!
Reklama

Szukacie poręcznego, niewielkiego, docka Thunderbolt 3, który pozwoli sprawnie podłączyć dodatkowe ekrany, kabel Ethernet i zapewni gniazdo USB typu A? Sprawdźcie Elgato Thunderbolt 3 Mini Dock!

Kiedy podjąłem decyzję o zakupie nowego Macbooka, który wyposażony jest wyłącznie w porty USB typu C, wiedziałem że poza przejściówką do "zwykłego" USB, niezbędny będzie także dock który pozwoli łatwo spiąć mi zestaw peryferiów. Bo o ile klawiaturę, myszkę czy głośniki bez większego problemu mogę zsynchronizować poprzez Bluetooth, o tyle z monitorem takiej szansy nie mam. Na rynku dostępnych jest w tym zakresie wiele rozwiązań — każdemu według potrzeb. Są tacy, którzy zdecydują się na długi panel z całym pakietem wyjść, jednak sam poszedłem w stronę minimalizmu. I tutaj Thunderbolt 3 Mini Dock od Elgato okazał się jednym z produktów, które idealnie wpasowało się w potrzeby. Mały, lekki, nieprzekombinowany, ale też ze wszystkim co najważniejsze pod ręką.

Reklama


Zobacz też: Te cztery rzeczy w Macbooku Pro 2018 sprawiają, że nie wróciłbym już do starego komputera

Elgato Thunderbolt 3 Mini Dock — niewielki dock, ze wszystkim co najważniejsze

Urządzenie jest lekkie i niewielkie (10 x 6 cm) — mimo wszystko zaprojektowane na tyle zmyślnie, że bez problemu można podłączyć po wtyczce do każdego z czterech znajdujących się tam portów. A te znalazły się cztery — Display Port, HDMI, USB 3.0 (piątej generacji — pozwalające bez problemu podłączyć nawet co bardziej wymagające urządzenia) oraz Ethernet (1 Gbps). Taka mała kostka i aż dwa porty odpowiedzialne za wideo? Ano — Elgato w swoim Thunderbolt 3 Mini Dock położyło duży nacisk na ten aspekt — dbając również o ich jakość. Użytkownicy mogą za ich pośrednictwem podłączyć dwa ekrany o rozdzielczości 4K (60 Hz)! Warto także mieć na uwadze, że w przypadku mniejszych rozdzielczości — urządzenie jest w stanie obsłużyć odświeżanie w 144 Hz.


Elgato Thunderbolt 3 Mini Dock: pomocny nie tylko w podróży

Wspominałem już, że nie bez powodu moim podstawowym wyborem komputera jest sprzęt przenośny — regularnie bowiem pracuję w ruchu. Po powrocie od domu miło jest przejść na wygodniejszy poziom — z kilkoma ekranami, opcjonalnie też zewnętrznymi peryferiami. I tutaj właśnie objawia się największa magia portu Thunderbolt 3, do którego można podpiąć zestaw urządzeń. Wystarczy położyć komputer na biurku, wpiąć jeden kabel i to wszystko działa! I mimo że połączenia bezprzewodowe z internetem są niezwykle wygodne, to jeżeli zależy mi na szybkości pobierania czy wysyłania dokumentów (ze szczególnym uwzględnieniem większych multimediów), to jednak połączenie "na kablu" jest niezastąpione. Stąd bardzo cieszy mnie obecność w docku także wejścia Ethernet, które wbrew pozorom jest czasami potrzebne. Jeżeli już nie dla niecierpliwych w domu, to wykorzystuję je... w pracy. Na większych konferencjach stanowiska często wyposażone są w połączenia Ethernet, ze względu na ogromne zainteresowanie WiFi — a co za tym idzie — fatalną jakość tamtejszych połączeń. Elgato Thunderbolt 3 Mini Dock jest zaś na tyle niewielki i lekki, że wzięcie go ze sobą nie stanowi najmniejszego problemu, a w bonusie ma jeszcze USB typu A, które pozwoli na łatwy dostęp do materiałów prasowych które nierzadko otrzymujemy na pendrive.


Elgato Thunderbolt 3 Mini Dock: specyfikacja techniczna

  • Wymiary: 10,5 x 5,7 x 2,5 cm
  • Waga: 125 g
  • Złącza: DisplayPort (do 4K / 60 Hz) • HDMI (do 4K / 60 Hz, zgodny z HDCP) • USB 3.1 Gen 1 (5 Gb/s, 1.1 A, zgodny z UASP) • Gigabit Ethernet (RJ45 10/100/1000BASE-T)

Elgato Thunderbolt 3 Mini Dock: diabeł tkwi w szczegółach

Szybki, przemyślany, dla wymagających użytkownikach i... skupiający się na najdrobniejszych szczegółach. Twórcy akcesorium zadbali o to, aby wszystkie elementy urządzenia były dopracowane. Obudowa wykonana jest z twardego plastiku — jest solidna i bez strachu wrzucam docka luźno do plecaka bez obaw, że coś mu się stanie. Tym bardziej, że kabel można bez problemu "schować" w dolnej części urządzenia — projektanci zadbali o stosowne prowadnice, prawdopodobnie głównie ze względu na to, by móc go bezpiecznie przewozić. Są też specjalne wyjścia, za pośrednictwem których możemy wyprowadzić kabel, aby podłączyć docka. Jeżeli zaś chodzi o kolor — doskonale komponuje się z applowskimi barwami Space Grey. Duży plus także za cztery gumowe stopki, które zapobiegają ślizganiu się urządzenia po powierzchni biurka!

Reklama


Elgato Thunderbolt 3 Mini Dock: jakość przede wszystkim

Widać że Elgato pracując nad swoim mini dockiem skupiło się na najbardziej wymagających użytkownikach. To akcesorium które doskonale sprawdzi się zarówno jako kompan przy domowym set-upie wykorzystującym dodatkowe ekrany, jak i na wyjazdach. Podobnie jak inne tego typu urządzenia — dość szybko się nagrzewa, ale raczej nie powinno to dla żadnego z użytkowników stanowić większego problemu. Ponadto twórcy zadbali nawet o dedykowaną aplikację, która pomoże za pomocą jednego kliknięcia bezpiecznie odłączyć wszystkie peryferia które są podpięte do stacji dokującej! Bardzo pozytywne zaskoczenie — dla wymagających najwyższej jakości, dla miłośników kilku monitorów – to akcesorium Thunderbolt 3 obok którego nie powinni przejść obojętnie.

Reklama

Grafika w nagłówku

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama