Felietony

EduSquare - późno, trochę drogo, ale dobre bo polskie

Piotr Peszko
EduSquare - późno, trochę drogo, ale dobre bo polskie
19

Gdyby to narzędzie powstało 7 lat temu, w momencie kiedy zaczynało się finansowanie szkoleń przez EFS dzisiaj jego twórcy byliby milionerami. Tak się nie stało. Przez cały okres dostępności “łatwych pieniędzy” nie powstał w Polsce ani jeden otwarty, publicznie dostępny system do tworzenia, zarządzan...

Gdyby to narzędzie powstało 7 lat temu, w momencie kiedy zaczynało się finansowanie szkoleń przez EFS dzisiaj jego twórcy byliby milionerami. Tak się nie stało. Przez cały okres dostępności “łatwych pieniędzy” nie powstał w Polsce ani jeden otwarty, publicznie dostępny system do tworzenia, zarządzania i prowadzenia szkoleń. Odważę się stwierdzić, że w całej szkoleniowej domenie B2C, biorąc pod uwagę ilość przepalonych pieniędzy, nie powstało prawie nic wartościowego. Pokusić się można o opracowanie jakiejś reguły, która zanim powstała ma swój wyjątek. Jest nim platforma do tworzenia, zarządania i dystrybucji szkoleń online o nazwie EduSquare.

W największym skrócie EduSquare to oparta na technologii flash/flex, dostępna przez przegladarkę aplikacja łącząca LMS (ang. Learing Management System), narzędzie autorskie i system videokonferencji, który w niedalekiej przyszłości ma wspierać dostęp z urządzeń mobilnych i możliwość zarabiania na tworzonych materiałach szkoleniowych.
Dla niewtajemniczonych taki system potrafi obsłużyć internetową firmę szkoleniową od a-z, czyli dać pracę projektantowi szkoleń, twórcy multimediów, trenerowi, administratorowi i pani z recepcji, która potrzebuje listy obecności.

O szczegóły, które najbardziej mnie interesowały zapytałem twórców.

Kto ma być głównym odbiorcą produktu?

1. Firmy szkoleniowe i szkoły językowe.
2. Firmy, które mają rozbudowane geograficznie struktury np. sieci sprzedaży
3. Fundacje i stowarzyszenia organizujące krótkie projekty szkoleniowe

Co spowodowało, że całość systemu wykorzystuje technologię Flash?

Flash/Flex jest rozwiniętą i sprawdzoną technologią, która świetnie sprawdza się w interaktywnych aplikacjach typu Drag & Drop. Pozwoliła ona przyspieszyć prace nad realizacją aplikacji, zachowując user experience na wysokim poziomie. Wykonanie takiej samej aplikacji  w technologi HTML5 / JS skutkowałoby dłuższym czasem realizacji, jak również zwiększyłoby cenę aplikacji.

W momencie startu projektu Adobe wprowadzało i mocno promowało technologie Flash / AIR na urządzenia mobilne. Udostępnili również interfejs do tworzenia aplikacji na iOS. Dzięki wykorzystaniu technologi Flash, mogliśmy bardzo małym nakładem środków, udostępnić użytkownikom aplikację na urządzenia mobilne. Polityka Adobe zmieniła się, Flash przestał być wspierany na urządzeniach mobilnych, jednak sama pozycja tej technologi w aplikacjach internetowych jest nadal bardzo mocna.

Jak wyglądała praca nad systemem do webinarów?

W platformie zostało zintegrowane zewnętrzne narzędzie do prowadzenia Wirtualnych Klas: Wiziq. Narzędzie to jest w pełni zintegrowane z platformą, tak że użytkownik nie wie nawet, że korzysta z zewnętrznego narzędzia. Wiziq został wybrany jako najlepszy po analizie funkcjonalności i możliwości integracji różnych tego typu narzędzi.

W jaki sposób chcecie realizować mLearning?

mLearning wykonany będzie w technologii HTML5 / JS po to aby aplikacja dostępna była na jak największej ilości urządzeń.
Na platformy Android, iOS oraz Windows Phone będzie to natywna aplikacja. Dodatkowo, aplikacja dostępna będzie bezpośrednio poprzez przeglądarkę internetową, w wersji dostosowanej do urządzeń mobilnych.

Moje wrażenia

Po kilkugodzinnej zabawie systemem, próbach (udanych) importu plików PPT i dodawania do nich multimediów muszę przyznać, że narzędzie jest wystarczające dla małych firm szkoleniowych, które planują rozpocząć swoją przygodę ze szkoleniami online.  Narzędzie jest kompleksowe i w miarę proste. Niestety po macoszemu zostały w nim potraktowane bardzo ważne w przypadku szkoleń kwestie ich organizacji, a także kwestie zarządzania użytkownikami.

Z punktu widzenia polskiej branży szkoleniowej produkt w zasadzie nie ma konkurencji. Niestety koniec wspomnianego finansowania nie wróży wielkiej eksplozji zainteresowana. Firmy, które chciały mieć elearning, już go dawno mają, bo albo stać ich rodzime na rozwiązania B2B, albo korzystają z bogatej oferty zagranicznych narzędzi. Ewentualnie korzystają z czegoś darmowego (np. Canvas).

Niestety w Polsce ciągle nie mamy środowiska edukacyjnego podobnego na przykład do Rosetta Stone, nie mamy odpowiednika Lynda.com (z całym szacunkiem dla eduweb i mepi skala jednak nie ta), a poza tym nie lubimy płacić za to, że możemy się uczyć. Dla potwierdzenia czego zacytuję Marka Hylę, Dyrektora Zarządzającego e-learning.pl:

(...) można  zadać  sobie pytanie:  czy na  rynku polskim nie powinno  być  mniej  więcej  tyle  samo  firm  zdolnych  dostarczać efektywne szkolenia tradycyjne oraz efektywne procesy oparte o nowe technologie szkoleniowe? Stawiam tezę, iż tak faktycznie być powinno. Jestem  również  przekonany,  że  do  takiego  stanu  polskiemu  rynkowi szkoleniowemu bardzo daleko. Luka kompetencji w zakresie skutecznego, optymalnego,  pro-biznesowego  stosowania  e-learningu  oraz  innych, nowych form rozwojowych jest duża.

Pech również w tym, że budżety szkoleniowe to pierwsza skarbonka w czasie kryzysu, a indywidualni odbiorcy chcą szkoleń za darmo. Nie stawiałbym też na szkoleniowe fajerwerki, bo nieudolnie realizowane szkolenia EFS-owe i propaganda pseudo-biznesowych "ekspertów" spod  MLM zrobiła swoje. Przed twórcami eduSquare stoi więc ogromne i bardzo trudne zadanie ewangelizowania i przekonywania o tym, że szkolenia online mogą być skuteczne i, że warto chociaż spróbować.

Plusy

  • prosty i czytelny interfejs,
  • łatwe tworzenie szkoleń,
  •  możliwość dodawania filmów z youtube,
  • integracja z syntezatorem ivona,
  • wyszukiwarka grafik,
  • całość dostępna w języku polskim.

Minusy

  • cena wersji premium (450zł/miesiąc) raczej przestrzelona,
  • wersja podstawowa za bardzo ograniczona,
  • brak wersji darmowej (oczywiście rozumiem, że to nie freemium, ale byłoby miło)
  • organizacja szkoleń, grup i użytkowników przeznaczona raczej dla małych firm, lub pojedynczych trenerów
  • niedopracowane zarządzanie prawami użytkowników / pracowników.
  • brak możliwości grupowania pracowników i trenerów,
  • brak możliwości kategoryzowania szkoleń,
  • brak możliwości dodawania identyfikatora, unikalnej nazwy szkoleń,
  • brak możliwości tworzenia ścieżki szkoleniowej,
  • niedostępne Ustawienia użytkownika,
  • nieprzemyślane interakcje wymuszające np. określanie użytkowników i dat udostępnienia szkolenia, co w przypadku materiałów, które chcemy udostępnić na zawsze i wszystkim nie ma sensu.
  • (...) i wystarczy, a mógłbym jeszcze chwilę.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu