Microsoft Edge zaczyna nowy rok z bardzo dobrą wiadomością dla użytkowników, odblokowując im możliwość synchronizacji historii i zakładek dla wielu platform.
Ze Edge'a na Chromium korzystam praktycznie od momentu, w którym wersja Dev stała się możliwa do pobrania. Używam go także na telefonie i jestem bardzo zadowolony zarówno z jego szybkiego działania i przejrzystego interfejsu, jak i z mnogości możliwości, które oferuje. Ulepszone zarządzanie kartami, kolekcje, sidebar search czy wbudowane narzędzie do robienia zrzutów ekranu to tylko niektóre funkcje, które trafiają do przeglądarki Microsoftu. Nie dziwi mnie więc fakt, że ta z miesiąca na miesiąc zdobywa na popularności. Jeżeli ktoś nie jest fanem Edge'a, zapewne jednak mógł wytknąć przeglądarce, że wciąż brakuje jej jednej ważnej rzeczy. Do teraz.
Edge z synchronizacją zakładek i historii pomiędzy urządzeniami
Niektórzy użytkownicy Edge Dev zgłaszają, że w ich przeglądarce Microsoft odblokował już możliwość synchronizacji zakładek i historii pomiędzy urządzeniami. Jest to funkcjonalność, która była zapowiadana już od jakiegoś czasu. Dzięki niej każda wersja Edge, bez względu czy mówimy tu o tej na iOS, Windows, Androida czy macOS, będzie mogła synchronizować wspomniane elementy z każdą inną, o ile oczywiście będą ze sobą połączone za pomocą konta Microsoft.
Nie jest powiedziane, kiedy funkcja trafi do wszystkich użytkowników kanału Dev, a tym bardziej - kiedy będziemy mogli ją zobaczyć w podstawowym wydaniu Edge. Jeżeli jednak jesteście niecierpliwi i korzystacie z wersji Dev, możecie odwiedzić adres edge://settings/profiles/sync i tam ustawić synchronizację wszystkich elementów.
Taka funkcja sprawi, że korzystanie z Edge będzie jeszcze przyjemniejsze. Jest to o jeden powód więcej, by na dobre zrezygnować z przeglądarek konkurencji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu