Na mamstartup.pl Michał Samojlik uruchomił sekcję z mentorami. Pomysł polega na tym aby udostępnić możliwość płatnych spotkań i konsultacji z wybrany...
Proces wygląda w ten sposób, że przed samym spotkaniem ustalane są tematy rozmowy, wybierany jest terami i miejsce spotkania. Następnie na dwa dni przed spotkaniem trzeba uiścić opłatę, potwierdzając jednocześnie konsultacje.
Dla kogo jest taka usługa? Z pewnością nie dla tych którzy uważają, że wszystko jest za darmo a całą wiedzę można posiąść przeglądając internet :) Tak na poważnie, zaproponowane kwoty są w miarę racjonalne i jeśli ktoś naprawdę poszukuje porady biznesowej to z pewnością nie będzie to duża bariera. W świecie dużych korporacji za tego typu konsultacje płaci się majątek także myślę, że urealniając ten proces do skali małych firm może być to naprawdę przydatna usługa.
Oczywiście zapewne pojawią się głosy, że jest to zdzieranie z startupów. Co jest oczywiście nonsensem bo jeśli tylko startup jest zainteresowany darmowym mentoringiem to ma ku temu mnóstwo okazji na różnego rodzaju konkursach, startup weekendach i barcamapch. Dla tych jednak, którzy nie mają czasu na takie zabawy lub też mają już działający biznes i poszukują konkretnych odpowiedzi jest właśnie opcja płatna.
Pytanie natomiast czy jesteśmy gotowi na tego typu usługi? Próba jest bowiem dość śmiała - szczególnie w środowisku około startupowym gdzie nawet przy darmowych inicjatywach ludzie wymagają i narzekają (nie wspomnę o tych którzy bezmyślnie je krytykują nie widząc w nich wartości). Mamy też przecież bardzo liczne grono krytyków "od nic nie robienia", konsultantów którzy pojawiają się w komentarzach z swoimi cennymi radami "nie uda się".
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu