Dziś miała miejsce kolejna rewolucja od Apple. Wiem, wiem jestem niesprawiedliwy tak ciągle się ich czepiając. Wiadomo, że Apple ma olbrzymią bazę klientów i pieniądze dzięki którym mogą spokojnie przegonić Spotify w parametrach ilościowych. Nikt jednak nie podsumował tej rewolucji w postaci "rad...
Dziś miała miejsce kolejna rewolucja od Apple. Wiem, wiem jestem niesprawiedliwy tak ciągle się ich czepiając. Wiadomo, że Apple ma olbrzymią bazę klientów i pieniądze dzięki którym mogą spokojnie przegonić Spotify w parametrach ilościowych.
Nikt jednak nie podsumował tej rewolucji w postaci "radia internetowego 24/7" lepiej niż szef Spotify. Zrobił to w dwóch słowach po czym niestety z niezrozumiałych dla mnie powodów skasował swój Tweet.
Czy ten komentarz był niesprawiedliwy? Moim zdaniem nie. Apple pokazało to co w tej chwili część tego co dziś oferuje Spotify. Nie zaskoczyło mnie osobiście niczym specjalnym jeśli chodzi o streaming muzyki. Nie była to też konferencja zbyt konkretna, nie padły liczby utworów, artystów itp.
Wiem więc na razie, że zrobili konkurencja dla Spotify i maja pieniądze (duże pieniądze na jej rozwijanie). Oczekiwaliście więcej? Ja osobiście tak. Chociażby osobnej aplikacji desktopowej a nie upychania usługi w koszmarny iTunees.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
