Dużo nowości w najnowszej wersji Google Play Services. Nadchodzą reklamy oparte na geolokalizacji

Google Play Services to ta aplikacja, którą każdy posiadacz Androida ma na swoim urządzeniu, a którą tak rzadko widzi (a pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy z jej obecności). Nie zmienia to jednak faktu, że stanowi istotny człon całego ekosystemu usług Google'a. Najnowsza wersja wnosi tutaj szereg nowości - również na polu reklam.

Google regularnie i po cichu aktualizuje aplikację Play Services, która dziś stanowi jeden z kluczy do spójnego ekosystemu usług na Androidzie. Ostatnie wydanie programu (4.0) zadebiutowało w październiku 2013, a więc programiści Google mieli sporo czasu na wypełnienie changelogu. Ten w wersji 4.1 jest nad wyraz obszerny i zawiera kilka szczególnie interesujących pozycji.

Ciekawie zapowiada się wsparcie dla rozgrywki wieloosobowej w trybie turowym. Dziś w Google Play jest masa produkcji z tego gatunku, ale wykorzystują one autorskie rozwiązania twórców lub zewnętrzne platformy. Do tej pory zabawa w trybie multiplayer za pośrednictwem API Google Play Games  mogła odbywa się tylko i wyłącznie w czasie rzeczywistym. Teraz developerzy mogą tworzyć asynchroniczne produkcje, w których udział weźmie maksymalnie 8 graczy jednocześnie. Ciekaw jestem, jak się całe rozwiązanie sprawdzi w praktyce.

Wraz z nową wersją zadebiutowało również nowe API dla usługi Google Drive. Jest to szczególny debiut, bo przełoży się na znaczną poprawę komfortu pracy. Dzięki temu użytkownicy będą mogli odczytywać i zapisywać pliki w trybie offline, zaś zmiany zostaną automatycznie zsynchronizowane po nawiązaniu połączenia z siecią. Pojawiło się tutaj również szereg dodatkowych elementów, jak np. okienko dialogowe podczas zapisywania oraz nowy panel wyboru plików.

Czytaj dalej poniżej

Google i Audi szykują nowy dom dla Androida Tomasz Popielarczyk

Pełnowartościowy, rozbudowany pakiet biurowy dla Androida? Jest takie coś i wcale nie od MS Tomasz Popielarczyk

Nowa wersja Google Play Services to również duże zmiany w systemie reklam mobilnych.. Wprowadzono tutaj obsługę dla systemów DoubleClick for Publishers, DoubleClick Ad Exchange, a także Search Ads for Mobile Apps. Ponadto pojawiło się nowe API wykorzystujące geolokalizację. Oznacza to, że reklamy mogą być teraz wyświetlane w zależności od aktualnego położenia użytkownika. Brzmi bardzo przyszłościowo, ale czy nie przełoży się na większą frustrację odbiorców?

Na tym nowości nie koniec. Użytkownicy wykorzystujący funkcję raportowania lokalizacji docenią na pewno zoptymalizowanie tego rozwiązania pod kątem zapotrzebowania na energię. Natomiast miłośników Google+ ucieszy nowy ekran udostępniania, który ma dostęp do kontaktów z Gmaila, naszego urządzenia oraz oczywiście samego serwisu. Ponadto wprowadzono tutaj mechanizm autouzupełniania, który podpowiada odbiorców przesyłanego właśnie materiału. Świetnie komponuje się to z opisywaną rano przez Grzegorza nowością w Gmailu. Cóż, chyba trzeba się pogodzić z tym, że Google będzie bardzo intensywnie "naganiał" użytkowników swoich usług do G+.

Pliki APK z nową wersją Google Play Services już krążą po sieci. Można je pobrać m.in. stąd. Oczywiście znacznie bezpieczniej będzie poczekać na oficjalną aktualizację. Ta ma zostać wprowadzana stopniowo (a jakże!) kolejnym grupom użytkowników w ciągu najbliższych dni.