Według raportu Gospodarka elektroodpadami wyzwania na lata 2019–2023, przygotowanego przez ElrektroEko, Polskę Cyfrową i Związek pracodawców AGD, każdy Europejczyk produkuje średnio 15,6 kg elektroodpadów rocznie, z czego mniej niż połowa jest zbierana i przetwarzana. Przekłada się to na prawie 9,5 mln ton elektroodpadów, z czego tylko ok. 3,6 mln ton jest poddawana recyklingowi. Co gorsza, tempo wzrostu elektroodpadów wynosi 3-5% rocznie.
Nie trzymajcie w szufladach swoich starych smartfonów. Dajcie im drugie życie
Co robimy z nieużywanym sprzętem?
Inny raport z końca lipca tego roku, przeprowadzonego na zlecenie Taurona badania pokazuje, że 30% Polaków przechowuje w swoich domach nieużywane sprzęty RTV/AGD (przeważnie są to pralki, laptopy, telefony i telewizory), dlaczego? Najczęściej odpowiadamy… „Bo mogą się przydać”. Najgorsze jednak jest to, iż 12,6% wyrzucało dotychczasowy sprzęt mimo, że nadal był sprawny, ponieważ kupiło nowy (Źródło: Tauron).
Źródło: Teraz środowisko
Jak zmniejszyć tę górę elektrośmieci?
Co możemy zrobić, by ten stan rzeczy odwrócić? Musimy zmienić przyzwyczajenia i możemy zacząć właśnie od smartfonów, które po roku warte są 40%-50% wartości zakupu, a po dwóch latach rzadko powyżej 20%. Dlatego warto je jak najszybciej odsprzedać. Kiedy jest więc na to najlepszy moment? Z chwilą, gdy decydujemy się na zakup nowego modelu.
I tu mamy kilka możliwości. Możemy taki sprzęt sprzedać firmie skupującej używane urządzenia, ale to najczęściej wiąże się z poświęceniem na to sporo czasu i z niepewnym efektem – zapakowanie smartfona, wysyłka, oczekiwanie na wycenę i informacja zwrotna, która nie zawsze będzie dla nas satysfakcjonująca.
Wtedy wystawiamy smartfona na portalach aukcyjnych, gdzie ta sprzedaż również może się przeciągnąć w czasie, przysporzyć różnych perturbacji z kupującymi, a często nawet problemów z oszustami czy niespodziewanych problemów z wysyłką, zagubieniem czy zniszczeniem podczas transportu, w rezultacie odesłaniem od kupującego.
Jest jednak jeszcze inny sposób na odsprzedanie starego smartfona – u operatora, u którego kupujemy nowe urządzenie. Tak, operatorzy nadal odpowiadają za znaczną sprzedaż nowych smartfonów.
Wystarczy przynieść naszego smartfona do salonu operatora, bez konieczności wysyłania go i oczekiwania na wycenę, bez pudełka, słuchawek, czy ładowarki, jak to jest oczekiwane przy sprzedaży w innych miejscach, a na miejscu w kilka minut konsultant go wyceni, zaproponuje cenę, a za różnicę możemy nabyć nowe urządzenie lub nawet bez żadnej dopłaty.
Wymień stary smartfon na nowego Samsunga Galaxy A22 5G
Najlepszą okazję do takiej wymiany mamy teraz w T-Mobile, który do 16 września, czyli do swoich 25. urodzin w Polsce wymieni jednego z obszernej listy 187 używanych smartfonów na nowego Samsunga Galaxy A22, z obsługą nowej technologii 5G o wartości 1 049,00 zł, bez żadnej dopłaty. Wystarczy podpisać nową lub przedłużyć obowiązującą umowę na abonament T-Mobile M+ (nielimitowane rozmowy komórkowe i stacjonarne, nielimitowane wiadomości SMS/MMS oraz 50 GB transferu danych).
Pełną listę smartfonów biorących udział w tej promocji znajdziecie pod tym linkiem (pdf). Czy to się opłaca? Sprawdziłem kilka smartfonów z tej listy i to tylko pod kątem obecnej ceny rynkowej nowych urządzeń. Dla przykładu:
Nowy Apple iPhone 6s 16 GB na Allegro – 589,99 zł, nowy Huawei P smart 2019 32 GB na Allegro – 559,00 zł, nowy Huawei P20 lite 32 GB na Allegro (i to z wysyłką z Chin) – 464 zł, nowy Huawei Y6p 64 GB na Allegro – 469 zł, nowy LG K22 32 GB na Allegro – 479,99 zł, nowy LG Q7 32 GB na Allegro – 559,00 zł, nowa Motorola Moto E6 Play 32 GB na Allegro – 448,00 zł, nowa Nokia 2.3 32 GB – 383,00 zł, nowy Oppo A15 32 GB w MediaMarkt – 499,00 zł, nowy Samsung Galaxy A10 32 GB na Allegro – 549,00 zł, nowy Samsung Galaxy A12 64 GB w MediaExpert – 799,00 zł, nowy Samsung Galaxy A21s 32 GB na Allegro – 669,00 zł, nowy Samsung Galaxy A50 64 GB na Allegro – 1 049,00 zł, nowy Samsung Galaxy J4+ 32 GB na Allegro – 780,00 zł, nowy Xiaomi Redmi Note 9 4G 128 GB w Avans – 899,00 zł.
Wybrałem te najtańsze, bo chciałem pokazać skalę tej darmowej wymiany urządzeń, które są teraz dużo tańsze jako nowe i jeszcze bez obsługi 5G, a za które możemy otrzymać nowego Samsunga Galaxy A22 o wartości 1 049,00 zł i już z obsługą nowej technologii 5G.
Wystarczy, że macie w szufladzie któregoś z tych smartfonów, którego już nie używacie, a jest sprawny, nie ma pękniętej obudowy czy ekranu i wymienicie go sobie na zupełnie nowy.
Powiecie, że jest jeszcze jeden warunek – trzeba podpisać nową umowę lub przedłużyć obowiązującą na abonament T-Mobile+. Ok, to też łatwo sobie policzyć. Abonament ten kosztuje 65 zł miesięcznie, przez 2 lata wyjdzie nas to więc 1 560,00 zł. Odejmując od tego koszt smartfona, którego dostajemy za darmo, sam abonament kosztuje nas 511,00 zł, czyli 21,30 zł miesięcznie.
Nawet jeśli zdecydowalibyśmy się w to miejsce na sprzedaż naszego używanego smartfona na portalach aukcyjnych, w wielu przypadkach z tej listy smartfonów nie otrzymamy za niego w żadnym wypadku nawet tych 511 zł, a odchodzi nam przy tym wysiłek i czas poświęcony na samodzielną sprzedaż i do tego jesteśmy jednocześnie eko i zmniejszamy liczbę elektrośmieci.
Odkup telefonu w T-Mobile
Co w przypadku, gdy nie jesteśmy w posiadaniu smartfonu z listy biorącej udział w promocji lub jest w gorszym stanie niż wymagany? Również możemy przynieść go do salonu T-Mobile i zostawić go w rozliczeniu kupna nowego urządzenia.
W tym przypadku nie jest nawet konieczne podpisywanie nowej umowy, nowego smartfona możemy nabyć w ratach 0% za cenę rynkową pomniejszoną o wartość naszego dotychczasowego urządzenia.
Podsumowanie
To oczywiście tylko przykłady, jak możemy u operatora wygodnie, szybko, proekologicznie i – okazuje się – opłacalnie dokonać wymiany naszego dotychczasowego urządzenia. Pragnę jednak jeszcze raz podkreślić, co jest w tym wszystkim najistotniejsze – zmieńmy nasze przyzwyczajenia i nie odkładajmy naszych urządzeń, które już nie używamy do szuflady – na kiedyś, a nuż się przyda.
Nieważne gdzie, nieważne jak, ważne, żeby dawać smartfonom drugie życie i być chociaż trochę eko w naszych poczynaniach. Prawdopodobnie wielu z nas nie ma tej świadomości, ale takimi “małymi” działaniami każdego z nas w trakcie życia urządzeń, które kupujemy, w końcowym rozrachunku w ogromnym stopniu wspólnie przyczyniamy się do znacznego ograniczenia elektrośmieci dla dobra naszej planety.
--
Artykuł powstał we współpracy z operatorem sieci T-Mobile.
Stock Image from Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu