DJI Osmo Mobile 7P to świetny wybór dla vlogera i tiktokera.

DJI to nie tylko drony – to także dobrej jakości akcesoria dla twórców foto i wideo, szczególnie dla osób, które chcą udostępniać treści w mediach społecznościowych. Chiński gigant ma już pokaźną bazę gimbali i statywów różnego przeznaczenia, a do tej rodziny właśnie dołączyła seria Osmo Mobile 7. Przyznam, że poczułem – jako posiadacz Osmo Mobile SE – bolesne ukłucie zazdrości.
DJI Osmo Mobile 7 – kilka urządzeń w jednym
Seria Osmo Mobile 7 to następca bardzo dobrze ocenianej szóstki, pod wieloma względami powielająca zalety poprzednika, ale dokładająca swoje pomyły na jeszcze wyraźniejsze zwiększenie przydatności urządzenia. To w zasadzie dwa modele: DJI Osmo Mobile 7 i DJI Osmo Mobile 7 Pro. Najważniejsze różnice możecie zobaczyć na poniższej grafice.
Na pierwszy plan wysuwa się przede wszystkim 3-osiowy gimbal do smartfonów, korzystający z technologii stabilizacji DJI siódmej generacji, dzięki czemu eliminuje drgania dłoni. Obsługuje urządzenia o wadze do 300 gramów i pozwala na nagrywanie w czterech trybach: FPV, SpinShot, PTF (góra, dół) i PF (lewo, prawo).
DJI Osmo Mobile 7P to także wybudowany (składany) statyw i selfie-stick z wysięgnikiem teleskopowym o maksymalnej długości 215 mm, więc jest to świetne narzędzie dla vlogerów. Jakby tego było mało, Osmo Mobile 7 w wersji Pro jest też powerbankiem, który może doładować naszego smartfona przez port USB-C. Samo urządzenie działa zaś do 10 godzin na baterii, więc o ponad 3 godziny dłużej, niż Osmo Mobile 6.
Najfajniejszym bajerem w nowych gimablach od DJI jest jednak możliwość zamontowania dodatkowego modułu śledzącego. Jeśli kiedykolwiek korzystaliście z urządzeń DJI do nagrywania wideo, to zapewne wiecie, że do uwolnienia pełnego potencjału – czyli na przykład funkcji śledzenia obiektu – konieczna jest aplikacja DJI Mimo. To dla osób chcących pracować na natywnej aplikacji systemowej aparatu lub zewnętrznych apkach bywało problematyczne, dlatego DJI wraz z nową generacją wprowadza wielofunkcyjny moduł, przypominający niewielką kamerkę sportową.
Moduł obsługuje gesty i może na przykład rozpocząć śledzenie po wykryciu zbliżonej dłoni. Może też pełnić rolę odbiornika mikrofonu DJI Mic Mini, a nawet lampy doświetlającej scenerię z opcją regulacji temperatury barwowej i jasności.
Wisienką na torcie jest wsparcie dużej liczby trybów, takich jak Timelapse, Motionlapse lub Hyperlapse, DynamicZoom czy Panorama (w wariantach 3x3, 240° lub CloneMe). Jest też tryb dedykowany osobom podróżującym z dziećmi, czyli Parents & Kids – gimbal będzie automatycznie dostosowywał pracę kamery do ruchliwych pociech.
Cena i dostępność DJI Osmo Mobile 7
Zarówno DJI Osmo Mobile 7 jak i DJI Osmo Mobile 7P są już dostępne na oficjalnej polskiej stronie producenta. Podstawową wersję wyceniono na 459 zł (dzięki czemu stanowi poważną konkurencję dla niewiele tańszego, a wyraźnie gorszego DJI Osmo Mobile SE), a model Pro na 729 zł. Co ciekawe moduł śledząco-doświetlajacy – pomimo informacji o konieczności dokupienia go osobno – znajduje się w opakowaniu DJI Osmo Mobile 7P na polskiej stronie. Na głównej stronie DJI.com istnieje możliwość zakupienia gimbala solo w cenie 159 euro, czyli około 660 zł.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu