Ciekawe strony

Disney innowatorem na rynku technologii? Zobaczcie, jak można wykorzystać multitouch

Michał Majchrzycki
Disney innowatorem na rynku technologii? Zobaczcie, jak można wykorzystać multitouch
Reklama

Nie tylko firmy zajmujące się IT pracują nad rozwojem technologii. Swoje pomysły na najnowsze rozwiązania mają niekiedy również nieco egzotyczne spółk...


Nie tylko firmy zajmujące się IT pracują nad rozwojem technologii. Swoje pomysły na najnowsze rozwiązania mają niekiedy również nieco egzotyczne spółki - jak chociażby... Disney. W dodatku nie chodzi o nowy sposób na tworzenie animacji do kreskówek. Pomysł, jaki zaprezentował jeden z oddziałów firmy w przyszłości może poważnie zmienić nasze życie.

Reklama

Okazuje się, że Disney, znany głównie z hollywoodzkich przebojów filmowych, zajmuje się również innymi dziedzinami. Chociażby najnowszymi technologiami. Odpowiedzialny za nie oddział Disney Research we współpracy z uniwersytetem Carnegie Mellon zaprezentował pomysł, który za zadanie ma znacznie rozszerzyć możliwości technologii dotykowej.

O co chodzi? Dzisiaj technologia dotykowa kojarzy się nam przede wszystkim z urządzeniami mobilnymi - smartfonami i tabletami - w mniejszym stopniu, z komputerami. Okazuje się jednak, że może ona być z powodzeniem wykorzystywana w urządzeniach codziennego użytku takich jak meble, ubrania czy nawet płyny.

Touché, albo też Swept Frequency Capacitive Sensing, pozwala nie tylko na odbieranie i przekształcanie w sygnały elektroniczne dotyku. Umożliwia również odczytywanie różnorakich gestów jak ściskanie, przekręcanie czy rozciąganie.


Na zaprezentowanym przez Disney Research klipie wideo możemy obejrzeć przykładowe zastosowanie rozwijanej technologii. Prezentowana jest między innymi obsługa klamki do drzwi czy szafki czy stołu. Touché rozpoznaje, czy opieramy się na blacie łokciami, jedną dłonią czy też obiema rękami.

Inne ciekawe pomysły to odczytywanie ruchów ciała, a także interakcji z płynami. Touché potrafi rozpoznać dotyk powierzchni wody za pomocą jednego palca bądź całej dłoni. Tutaj jednak pomysły zespołu Disneya na zastosowanie technologii (np. kontrolowanie jak dziecko spożywa posiłek) wydają mi się nieco kuriozalne.

Inne rozwiązania - jak kontrola smartfona bez dotykania urządzenia - są znacznie ciekawsze. Rzeczywiście znacznie łatwiej jest wydawać komendy bez konieczności sięgania po telefon do kieszeni. Zastanawiam się jednak, czy pomysł Disneya się tutaj sprawdzi. Znacznie ciekawszy wydaje mi się rozwój komend głosowych, jak chociażby Siri w iPhone 4S.

Reklama

Ci, którzy śmieją się, że jeszcze niedługo, a systemy operacyjne takie jak Android instalowane będą w lodówkach powinni obejrzeć fragment klipu dotyczący zamykania drzwi. W zależności od wykonanego gestu na szybie drzwi wyświetlana jest odmienna informacja. Touché wykorzystuje nawet gesty wykonywane - hmm - tylną częścią ciała użytkownika. Jak? Np. siadając na kanapie włączamy telewizor.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama