To ciekawy przypadek na rynku hostingowym, który w Polsce jest raczej konsolidowany lub przejmowany przez zagraniczne firmy. Tymczasem dhosting.pl zakupił właśnie domenę globalną dhosting.com za 40 tys. zł i przymierza się do ekspansji w USA.
Ich model Pay-as-You-Go opiera się na autorskim rozwiązaniu pod nazwą Elastyczny Web Hosting.
Rafał Kuśmider z dhosting.pl:
Z dnia na dzień zlikwidowaliśmy całe dotychczasowe portfolio usług, zastępując je wyłącznie jednym, autorskim rozwiązaniem – usługą Elastycznego Web Hostingu, pozwalającą klientom na rozliczanie się według rzeczywistego zużycia. Stawka uzależniona jest od liczby odwiedzin i ruchu na stronie. To klient decyduje o tym czy zwiększyć moc obliczeniową w momencie szczytu, czy nie. I jaką kwotą doładować swoje konto. Ta formuła sprawdziła się na naszym rynku na tyle, że zdecydowaliśmy się na rozwój za granicą.
To cię zainteresuje Oto dlaczego warto na bieżąco aktualizować WordpressaAwaria hostingu Zenbox, mogą się już po tym nie podnieść
Podobne rozwiązanie stosuje Zenbox, gdzie wybieramy abonament w zależności od wielkości ruchu na stronie, z tym że tu działa to trochę inaczej. Płacimy jeden abonament roczny w wysokości 200 zł, niezależnie od generowanego ruchu, a dodatkowo płacimy za godziny zwiększenia mocy, jeśli takowa jest potrzebna w ciągu roku. W przypadku sklepów może to być okres przedświąteczny na przykład.
Według naszych statystyk ruch internetowy w tym czasie potrafi zwiększyć się nawet kilkukrotnie, co nie oznacza jednak, że to jedyny okres, gdy liczba odwiedzin rośnie. W praktyce, bardzo trudno te „szczyty ruchu” przewidzieć, dlatego postanowiliśmy wprowadzić usługę, automatycznie zwiększającą zasoby wtedy, gdy są one potrzebne i przywracającą wyjściową moc serwerów, gdy wszystko wróci do normy. Naszym głównym zamysłem było ograniczenie szerokiego w Polsce zjawiska przepłacania za usługi hostingu – firma o dużym zapotrzebowaniu na zasoby sięgają zwykle po serwery dedykowane, których koszt wynajęcia to nawet 17 tys. złotych rocznie. W przypadku EWH, klienci poza stałym abonamentem w wysokości 200 zł rocznie płacą tylko za dodatkowe godziny dostarczania wysokiej mocy, o ile ta faktycznie będzie konieczna. Oznacza to bardzo duże oszczędności.
Firma pokusiła się nawet o porównanie z innymi dostawcami:
Czytaj dalej poniżej
Z tym, że ostateczna oferta ustalana jest indywidualnie dla każdego klienta - po 4-dniowej analizie serwisu potencjalnego klienta, dhosting.pl przedstawia dwie propozycje. Albo od razu usługę ze zwiększonymi zasobami albo podstawową za 200 zł rocznie, obejmującą 1 GHz CPU, 1 GB RAM oraz 50 GB SSD, a koszty zwiększonych zasobów pobierane są z konta klienta, czyli działa jak coś na kształt prepaida. Można w tym przypadku, poprzez aplikację mobilną, ustawić maksymalny koszt zwiększonych zasobów do jakiejś maksymalnej stawki.
Ciekawy jestem czy ten model im wypali w USA, w Polsce chwalą się, że w ciągu kilku miesięcy od wprowadzenia tego modelu udało im się zwiększyć wartość osiąganych przychodów o 200%, a sama sprzedaż wzrosła wolumenowo o 100% względem roku poprzedniego i to przy średniej obniżce cen o połowę. Więc skoro u nas się udało, klienci kupują i korzystają z ich rozwiązania, być może za oceanem również się spodoba.
Źródło: inf. prasowa.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
