Polska

Daj złocisza, weź pięć gier, pomóż dzieciom!

Marcin M. Drews
Daj złocisza, weź pięć gier, pomóż dzieciom!
Reklama

Panie, Panowie... Co powiecie na to, by wspólnie zrobić coś pożytecznego? Mamy jeszcze 20 dni, by pomóc dzieciom. Zapraszam do wsparcia inicjatywy zna...

Panie, Panowie... Co powiecie na to, by wspólnie zrobić coś pożytecznego? Mamy jeszcze 20 dni, by pomóc dzieciom. Zapraszam do wsparcia inicjatywy znanej jako Charytatywny Game Jam!

Reklama

Szczerze powiem Wam jedno - wstyd mi, że w momencie pisania tego tekstu, projekt wspierany jest zaledwie przez 49 osób... Być może to efekt słabej promocji, ale w to wątpię. Mam jednak nadzieję, że tak silna grupa jak Czytelnicy Antywebu będzie w stanie poprawić statystyki! Ale od początku...

O co chodzi z tym dżemem?

Game Jam odbył się w miniony weekend podczas w czasie Zjazdu Twórców Gier. Uczestnicy mieli za zadanie stworzyć metodą szybkościową kompletne, działające gry.

Dla niewtajemniczonych Game Jam, to wydarzenie którego uczestnicy próbują w kilka – kilkanaście godzin stworzyć prostą grę na zadany, nie znany im wcześniej temat. Nasz Game Jam otwarty zostanie w piątek o 16:00, na małej scenie Poznań Game Arena w pawilonie 8. Tam też podany zostanie jego temat przewodni. Następnie każdy jego uczestnik czy zespół uczestników będzie mógł pracować nad swoją grą aż do niedzieli, do 16:00 gdy w sali D ZTG odbędzie się oficjalne zakończenie Jamu. Gry zostaną ocenione i nagrodzone w dwóch kategoriach: gry stworzone w 3h oraz gry stworzone prze cały czas trwania ZTG (około 48h). Dla uczestników Jamu mamy dwie sale na terenie ZTG. (źródło)

Ale o co biega?

Wiadomo, o kasę. Nie taką jednak, która rozepcha prywatne kieszenie. Celem jest wsparcie znakomitego pomysłu - zorganizowanie spotkania z grami planszowymi w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niesłyszących im. Józefa Sikorskiego.

Instytucja ta działa w Poznaniu od 1832 roku. Od początku jej istnienia nauczyciele stawiają sobie za cel ułatwienie wychowankom porozumiewania się ze środowiskiem ludzi słyszących i wspomaganie wszelkich inicjatyw dzieci, które pragną uczestniczyć w wielu dziedzinach życia społecznego, między innymi w sporcie, imprezach artystycznych, turystyce i rekreacji.

No dobra, brzmi nieźle, ale kto odpowiednio spożytkuje zebrane pieniądze? I tutaj z pomocą przyszła nam Fundacja Zagrajmy. (...) Organizacja ta promuje granie w gry planszowe jako sposób spędzania wolnego czasu, ze znajomymi, z rodziną, który uczy, zbliża, rozwija, pomaga nawiązać kontakty międzyludzkie. W dobie gier komputerowych pokazuje, że można inaczej spędzać czas i że gry planszowe potrafią być równie atrakcyjne, mimo że "analogowe". (...) Fundacja statutowo nie może zatrudniać członków ani prowadzić działalności gospodarczej - jest to działanie celowe, aby nie zarabiać na fundacji i nie kreować podejrzeń ze ktoś na niej zarabia. Każda z osób tworzących Fundację poświęca jej swój wolny czas, poza pracą czy studiami; nie odnosi z tego tytułu żadnych korzyści poza ogromną satysfakcją z realizowania swojego hobby. (źródło)

Co, jak, gdzie i za ile?

Wesprzeć y Game Jam możemy poprzez serwis wspieram.to. Mamy na to jeszcze 20 dni. A co w zamian? Wszak musi paść to wszechpolskie pytanie... Skoro każdy upiera się, by za pomoc otrzymać zapłatę, będzie i zapłata! Nikt nam nie pożałuje!

Reklama

Wystarczy wpłacić złotówkę, by otrzymać wszystkie pięć gier stworzonych podczas Game Jamu. Dla tych, którzy nie mają węża w kieszeni i wpłacą 15 zł lub więcej, czeka dodatkowo zestaw do samodzielnego robienia gry, zawierający wszystkie kody źródłowe, grafiki, dźwięki i timelapse, film z nagranym przebiegiem Game Jamu wraz z wywiadami z uczestnikami, prowadzonymi przez redaktora 1ndie World i pełna wersja jednej z gier studia Artifex Mundi (uwaga, liczba gier ograniczona, więc kto pierwszy, ten lepszy)!

Pakietów i nagród jest oczywiście znacznie więcej, o czym przekonacie się na stronie projektu. Ja proszę o jedno - niech każdy z Was wpłaci tę złotówkę, bo w grupie siła! Pokażcie, że chcecie i potraficie. Nie czekam na trzy osoby, które dadzą po 250 zł. Czekam na tysiąc Czytelników, którzy dadzą tę jedną złotówkę. Na tyle stać każdego z nas!

Reklama

Na co pójdzie ten szmal?

100 procent zebranych pieniędzy wesprze wspomniany cel. Ani jedna złotówka nie trafi do kieszeni organizatorów akcji czy uczestników Game Jamu.

. Często, kiedy w szkole czy podobnej placówce organizowany jest turniej gry planszowej, udaje się pozyskać nagrody od sponsorów. Wymaga to jednak pogodzenia chęci promowania danego tytułu przez wydawnictwo z wymaganiami odbiorców spotkania planszówkowego i takiego doboru turniejowego tytułu, by zadowolić wydawnictwo i jednocześnie wybrać grę, która będzie czegoś uczyć albo po prostu da dzieciom mnóstwo frajdy. W tym przypadku potrzeba niestety więcej swobody - nie wiadomo bowiem czy gry, które będą ciekawe dla tej grupy docelowej, będą jednocześnie atrakcyjne dla wydawnictw. . Bardzo chcielibyśmy, aby po spotkaniu z grami planszowymi, ośrodek kontynuował zaszczepianie dzieciom pasji do gier planszowych. Dlatego chcielibyśmy przekazać ośrodkowi choć kilka pudełek. Na razie nie mamy funduszy, aby te gry kupić, ale mamy nadzieję, że ta zbiórka to zmieni.

Pomożecie?

Pomóżcie - szczerze proszę i zachęcam. Ambasadorem projektu został Krzysiek Gonciarz, który nie krył zachwytu nad projektem:

Gry niezależne tworzone na spontanie i to w celach charytatywnych - wspaniałe połączenie. Nie mogę się doczekać na dzieła tych kolesi!

Inicjatywy pokroju Humble Bundle cieszą się niesamowitym powodzeniem. Charytatywny Game Jam oparty jest na tych samych zasadach, ale oferuje znacznie więcej, bowiem możemy nie tylko zdobyć paczkę gier niezależnych, ale wesprzeć naprawdę rock'n'rollową ideę. Twórcy gier, pośród których znalazł się chociażby sam Sos Sosowski, autor kultowego McPixel, zdecydowali się stworzyć te tytuły za darmo, by pomóc dzieciom. Tym bardziej więc i my możemy wziąć udział w tej akcji! Czytelnicy Antyweb to naprawdę ogromna rzesza świetnych ludzi. Liczę więc na Was!

:

Reklama


Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama