Świat

Czy Yahoo naprawdę zwolni 3,5 tysiąca pracowników?

Grzegorz Marczak
Czy Yahoo naprawdę zwolni 3,5 tysiąca pracowników?
Reklama

Akcjonariusze Yahoo przeżywają ostatnio koszmar, po nieudanym przejęciu firmy przez Microsoft, CEO zapewniał wszystkich, że firma będzie się rozwija...

Akcjonariusze Yahoo przeżywają ostatnio koszmar, po nieudanym przejęciu firmy przez Microsoft, CEO zapewniał wszystkich, że firma będzie się rozwijać a najlepiej będzie się rozwijać pod przywództwem obecnego zarządu.
Reklama

No i nadszedł kryzys czy jak kto woli recesja. W chwili obecnej akcje Yahoo spadły do abstrakcyjnej wartości 11,75 USD za akcję. Wiadomo, że kryzysy to kryzys i działaniami firmy nie poprawi się nagle wyników na giełdzie. Mimo to Yahoo musi przejść sporą restrukturyzację aby zacząć generować spodziewane przychody - i według "dobrze poinformowanych źródeł" taka reorganizacja niedługo będzie miała miejsce.

Blog valleywag.com dowiedział się, że Yahoo 10 grudnia planuje zwolnić około 3,500 pracowników głównie z działów finansów, inżynierów oraz administracji. Kontrowersje przy okazji tego niezbyt miłego dla pracowników newsa budzi natomiast fakt, że Yahoo nie zrezygnowało z dorocznej imprezy na którą wydaje miliony dolarów a która ma się odbyć 6 grudnia.

Zwalnianie pracowników nie jest zapewne tym co chciałby robić CEO firmy, natomiast aby utrzymać pozycję Yahoo i nie doprowadzić do przejęcia firmy (a w tej sytuacji była by to kwota z pewnością mniejsza od tej proponowanej przez Microsoft) zrobić coś musi.

Czy plotki te okażą się prawdo przekonamy się niedługo, teraz pozostaje nam jedynie obserwować absurdalne sytuacje jakie dzieją się na giełdzie (spadki akcji mają się przecież nijak do kondycji finansowej firm). Yahoo nie jest przecież jedyną firmą, która odczuwa recesję - akcjonariusze google są w podobnej sytuacji tracąc dziesiątki procent na każdej akcji.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama