Od niemal pierwszej chwili po ogłoszeniu wiadomości o przejęciu za niebotyczną sumę przez Facebooka popularnej aplikacji Instagram zaczął się festiw...
Od niemal pierwszej chwili po ogłoszeniu wiadomości o przejęciu za niebotyczną sumę przez Facebooka popularnej aplikacji Instagram zaczął się festiwal domysłów, w jaki sposób firma Zuckerberga mogłaby właściwie zarobić na tym zakupie? Oczywiście najprostsza odpowiedź na to pytanie brzmi: reklamy. W końcu na nich opiera się głównie Facebook. Czy rzeczywiście jednak to czeka użytkowników Instagram? Niektóre źródła tak twierdzą.
Dla przykładu można wymienić chociażby Buisness Insider, który po rozmowie z Carolyn Everson, w której to Everson stwierdziła, że firma na Instagramie zamierza zarabiać, uznał, że może chodzić właśnie o reklamy. Odpowiedź dotycząca generowania zysków padła w kontekście pytania o reklamy właśnie. Tylko czy rzeczywiście Facebook zamierza wchodzić z reklamami do Instagram?
Nie byłbym pochopny w ferowaniu takich wniosków. Po pierwsze, trudno mi sobie wyobrazić, w jaki sposób miałyby by być owe reklamy wyświetlane użytkownikom. Prosty pasek baneru u dołu czy góry nie wchodzi w grę, spotkałoby się to z natychmiastową, negatywną reakcją użytkowników (nie mówiąc już o tym, że gdzie go właściwie "upchnąć"?). Może Instagram ma 100 milionów użytkowników i jest najpopularniejszy w swojej kategorii, ale dziś jest się popularnym, jutro nie. Poza tym, mimo, że Facebook z reklam żyje, to jednak mimo
wszystko stara się ograniczać ich agresywność, a w przypadku aplikacji mobilnych jest to niezwykle trudne. Również sama obecność firm w tej aplikacji obecnie jest znikoma, a bardzo często ogranicza się do spamowania w komentarzach (mowa oczywiście o małych podmiotach). Ewentualnie Facebook mógłby zainwestować w rozwijanie webowej wersji Instagram i z niej uczynić swoją tablicę reklamową. Ostatnio nawet zaczął ograniczać wpływ zdjęć u siebie.
Jedynie sensowne wydaje mi się pójście w inną stronę. Rozbudowanie profili użytkowników, tak, aby zbierały o nich jak najwięcej informacji (to, czemu robisz zdjęcia i co o sobie wypisujesz, też może sporo o tobie powiedzieć) i zintensyfikowanie sprzedaży takich danych firmom. Oprócz tego dla Facebooka Instagram może stać się dobrym laboratorium dla flirtu z płatnościami.
Trudno w chwili obecnej orzec, czy Facebook wprowadzi reklamy do Instagram, czy nie. Ale moim zdaniem, jeżeli to zrobi, to zacznie się fala ucieczek z tej aplikacji. Chyba, że wymyślą taki sposób, żeby i wilk był syty i owca cała, i Facebook zarobił i użytkownik się nie zirytował. O to jednak będzie niezwykle trudno, a odejście z Instagram jest znacznie prostsze niż odejście z Facebooka.
Zdjęcia: Gazete Yaman, Forbes
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu