Apple

Czerń i biel będą dominować w "płaskim" iOS7 - czy na takie zmiany czekamy?

Konrad Kozłowski
Czerń i biel będą dominować w "płaskim" iOS7 - czy na takie zmiany czekamy?
25

Do tematu braku rozwoju w systemie iOS można by wracać regularnie za każdym razem, gdy sięga się po którekolwiek urządzenie pracujące pod jego kontrolą. I pomimo faktu posiadania przeze mnie kilku takich gadżetów, mówię te słowa z pełną świadomością - iOS6 był zaledwie "stópką" w rozwoju systemu mob...

Do tematu braku rozwoju w systemie iOS można by wracać regularnie za każdym razem, gdy sięga się po którekolwiek urządzenie pracujące pod jego kontrolą. I pomimo faktu posiadania przeze mnie kilku takich gadżetów, mówię te słowa z pełną świadomością - iOS6 był zaledwie "stópką" w rozwoju systemu mobilnego Apple, a pojawiające się informacje nt. jego następcy rozbudzają moje nadzieje.

Serwis 9to5mac w oparciu o informacje od "bliskich Apple" źródeł, przygotował sporą listę nowości nad którymi pracują inżynierowie firmy z Cupertino. Pod kierownictwem Jony'ego Ive'a ma powstać całkiem nowy interfejs systemu iOS - pierwsze informacje mówiły o "spłaszczeniu" wizualnym systemu, odrzuceniu skeumorfizmów na rzecz minimalistycznych, prostych efektów. Ostatnie wiadomosci potwierdzają tamte rewelacje dodając kilka szczegółów, na przykład o dodaniu "nowych elementów interfejsu o kolorze czarnym i białym". Dowiadujemy się też, że na przestrzeni ostatnich miesięcy Apple był przeprojektowany kilkakrotnie, dlatego co zobaczymy podczas konferecji WWDC można znacząco odbiegać od tego, nad czym pracowano w ostatnich tygodniach.

Zmiany mają sięgnąć także, a może przede wszystkim systemowych aplikacji iOS'a, których wygląd nie jest tak spójny, jak powinien być. Począwszy od inspirowanej prawdziwym notatnikiem aplikacji Notatki, poprzez srebrne mapy, niebiesko-białą aplikację od poczty, a na wzorowanej na kasynie aplikacji Game Center kończąc. Oprócz aplikacji, w "każdym zakątku" systemu ma zostać ślad wpływu Ive'a, który musi poradzić sobie z zatrzymaniem tego "czegoś", co przyciągnęło miliony użytkowników.

Jeden z najważniejszych elementów systemu, czyli ekran blokady ma zostać pozbawiony przezroczystego paska pod zegarem, który zastąpiony będzie ciemnym, niebłyszczącym interfejsem. Przyciski na kod pin mają zostać zaokrąglone, zaś sam ekran blokady ma zyskać na funkcjonalności poprzez dodanie dodatkowych gestów. Centrum powiadomień również utraci tekstury imitujące skórę i inne materiały, w miejsce których zawitają czerń i biel. Długo wyczekiwana rozbudowa widżetów w centrum powiadomień jest aktualnie testowana, a jednymi z wielu propozycji są skróty do zarządzania łącznością Wi-Fi, Bluetooth czy informacje lokalne pobierane na podstawie danych z GPS.

Ekran domowy nie doczeka się rewolucyjnych zmian - nadal będzie to miejsce pełne ikon aplikacji ułożonych w siatkę, gdzie coraz prawdopodobne jest zmienne tło w postaci panoramicznych tapet. Jednak właśnie ikony aplikacji będą odświeżone na wzór pozostałych nowości. "Spłaszczenie", utrata efektów błyszczenia i tekstur imitujących prawdziwe powierzchnie to najważniejsze wskaźniki przy projektowaniu nowych ikon. Gradienty, czy cienie również znikają z takich miejsc jak klawiatura i pasek statusu. Wspomniane aplikacje systemowe będą miały przypisany kolor "tematyczny", który będzie uzupełnieniem białej barwy będącej motywem przewodnim. Za przykłady 9to5mac podaje czerwone kolory przycisków w Kalendarzu, podczas gdy iMessage będzie posiadało je w kolorze zielonym. Największe zmiany mają sięgnąć takich aplikacji jak App Store, Newsstand, Game Center, Safari, Aparat i Pogoda.

Oprócz ogromnych zmian wizualnych, iOS7 ma też przynieść inne nowości, między innymi integrację z Flickrem i Vimeo. I właśnie tego obawiam się najbardziej - czy przejęci redesignem systemu pracownicy Apple są również w stanie przygotować sporą ilość zmian, nowości w zasadach działania systemu czy zwiększeniu funkcjolności? Być może iOS7 będzie wizytówką zmian w Apple oraz świeżym spojrzeniem na tem mobilny system, miejmy nadzieję, że jego rolą nie będzie zamydlenie użytkownikom oczu zmienionymi grafikami, pod którymi nie kryje się nic więcej. Pogłoski głoszą, że przeznaczona dla iPhone'a (a co za tym idzie dla iPoda touch również?) wersja systemu iOS ma wyższy prioryetet, aniżeli ta dla iPada. Patrząc na lata poprzednie, całkiem możliwe jest że zaprezentowane w czerwcu nowości dostaniemy do rąk dopiero na jesieni, kiedy to mają zadebiutować też nowe generacje urządzeń z tym systemem.

Powyższe propozycje wyglądu aplikacji i ikon w iOS7 to tylko jeden z wielu wielu konceptów, choć wydaje mi się, że jest on całkiem bliski temu co zobaczymy podczas WWDC 2013.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu