Kultowe marki tłumnie wracają - korzystając z potężnej broni (jaką niewątpliwie jest sentyment) i nowych mechanik, chcą pokazać że jeszcze nie umarły. Tym razem pora na Contra Returns!
Kultowa strzelanina "Contra" powróci na smartfonach. Premiera jeszcze tego lata!
Contra — zwłaszcza ta pierwsza, z 1987 roku, to dla wielu rodzimych graczy tytuł kultowy. Strzelanina z umięśnionymi bohaterami była elementem wielu bazarowych składanek na podróbki Nintendo Entertainment System, czyli Pegasusa. Sentyment zawsze smakuje najlepiej — i choć Contra po dziś dzień jest grą wymagającą, wciąż potrafi skraść serce niejednego gracza lubiącego wyzwania. I choć seria ma długą tradycję (w sumie dorobiła się kilkunastu produkcji — ostatnia gra z podtytułem Rogue Cops zadebiutowała na PC, Xbox One, PlayStation 4 i Nintendo Switch jesienią 2019 roku), to jednak większość premier była dość cichych. Ale jeżeli ominęliście poprzednie gry, to spokojnie — już w lipcu będziecie mogli wkroczyć do walki w nowej odsłonie klasycznej, kultowej, gry. Tym razem przygotowanej z myślą o urządzeniach mobilnych z iOS i Androidem na pokładzie!
Contra Returns: nowa odsłona gry jeszcze tego lata na smartfonach
Za Contra Returns odpowiadać będzie ekipa Konami, ale całość powstaje przy współpracy z Tencent. Nie ma co ukrywać, że są oni absolutnymi królami gier mobilnych i wiedza, jak na nich zarabiać — dlatego nie mam najmniejszych wątpliwości, że i tym razem pokażą pazur. Mam jednak sporo wątpliwości związanych z samą grą. Bo o ile Contra, owszem, jest tytułem kultowym — o tyle zapewnienia wydawcy o "autentycznym, nowym podejściu" niespecjalnie mnie przekonują. Styl graficzny w którym utrzymana została gra także nie robi na mnie najlepszego wrażenia — a wieści o modyfikacji broni zapalają lampkę ostrzegawczą. Podejrzewam, że to tam będziemy musieli zostawiać najwięcej wirtualnej waluty (najlepiej - kupowanej za realne pieniądze ;) by ułatwić sobie grę. Albo, co gorsza, aby uczynić ją w ogóle zdatną do przejścia.
Nastroju nie poprawia także to, że sama gra będzie oparta na nowym schemacie sterowania — skoro mowa o mobile, to wiadomo, że będzie to sterowanie dotykowe — co z automatu wydaje się być kuriozalnym pomysłem przy takiej grze. Warto jednak mieć na uwadze, że Contrze Returns nie zapewni nam przygody na kilka plansz jak oryginał — całość ma zaoferować ponad 200 poziomów, w tym nowe tryby, a także rywalizację z innymi graczami (1 vs 1 oraz 3 vs 3). Jak prezentuje się rozgrywka w praktyce możecie podejrzeć na powyższym trailerze.
Premiera, jak wspominałem, jeszcze w lipcu (jeżeli nic się nie zmieni, to 26 lipca) — ale już teraz gra doczekała się dedykowanych kart produktu w App Store oraz Google Play, gdzie można dokonać wstępnej rejestracji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu