Felietony

Cobra Tag to aplikacja na smartfony, która pomoże znaleźć zagubione rzeczy - wystarczy przypiąć nadajnik

Szymon Barczak
Cobra Tag to aplikacja na smartfony, która pomoże znaleźć zagubione rzeczy - wystarczy przypiąć nadajnik
Reklama

Nie jednemu z nas zdarzała się sytuacja, gdzie pięć minut przed wyjściem okazywało się, że brakuje smartfona, kluczy czy kluczyków od samochodu. Sam n...

Nie jednemu z nas zdarzała się sytuacja, gdzie pięć minut przed wyjściem okazywało się, że brakuje smartfona, kluczy czy kluczyków od samochodu. Sam nauczyłem się po prostu odkładać poszczególne rzeczy zawsze w to samo miejsce, jednak człowiek jest z natury leniwy i nie zawsze chce mu się pilnować samego siebie. Poza tym zdarzają się też sytuacje, gdy klucze czy telefon mogą nam po prostu wypaść ukradkiem z kieszeni czy też laptop może zostać skradziony na przykład na lotnisku. Na te wszystkie bolączki dzisiejszych czasów rozwiązanie znalazła firma Cobra Electronics Corporation oferując produkt Cobra Tag.
Reklama

Cobra Tag to połączenie aplikacji ze specjalnym urządzeniem - nadajnikiem. Aplikacja działa na Androidzie w wersji od 2.1 oraz na BlackBerry 4.5 w górę. Sam nadajnik kosztuje natomiast prawie 60 dolarów, czyli jak na polskie warunki dość sporo.


Cały system działa w oparciu o technologię Bluetooth. Nadajnik komunikuje się ze smartfonem i na odwrót. Nadajnik może być przypięty na przykład do kluczy czy też do torby z laptopem. W momencie gdy nadajnik znajduje się poza zasięgiem telefonu, włącza się alarm na obu urządzeniach. Cobra Tag może być również wykorzystywana do odnajdywania rzeczy zagubionych w domu - włączenie alarmu to kwestia wduszenia jednego przycisku, zarówno na urządzeniu (co powoduje alarm na smartfonie), jak i w aplikacji na smartfona (wtedy hałas robi nadajnik). Cobra Tag jest ładowana za pomocą portu USB.

Produkt powstał ze względu na realny problem. Producent powołuje się na statystyki mówiące, że na świecie ginie, zostaje zniszczonych lub skradzionych 164 tysięcy telefonów dziennie. Inna statystyka, o której mówi Cobra Electronics to fakt, iż każdego dnia zostawionych na lotniskach jest 25 tysięcy laptopów - po prostu ich właściciele w stresie związanym z podróżą zapominają o jeszcze jednej torbie.

Pomysł jest świetny, ale mam dwa zastrzeżenia. Pierwsze to cena - o ile dla Amerykanów jest jeszcze osiągalna, to wątpię by z jej powodu produkt ten kiedykolwiek trafił oficjalnie do krajów takich jak Polska. Drugie zastrzeżenie dotyczy wykorzystywanej technologii. Ciekawy jestem jak sprawdza się tutaj Bluetooth, który znany jest z tego, że bardzo szybko rozładowuje baterię. W tym przypadku może jednak okazać się, że problemem nie jest zasilanie, a zasięg. W przypadku tej technologii jest on dość ograniczony.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama