Gmail przeżywa po raz kolejny jakieś większe problemy, pojawia się błąd, aplikacja się nie ładuje do końca itp. Najzabawniejsze są natomiast komunikat...
We're aware of a problem with Google Mail affecting a small subset of users. The affected users are unable to access Google Mail. We will provide an update by August 31, 2009 8:30:00 PM UTC+2 detailing when we expect to resolve the problem. Please note that this resolution time is an estimate and may change.
Później okazuje się, że dla niektórych użytkowników już działa, i powoli zaczyna być przywracany do życia
Google Mail service has already been restored for some users, and we expect a resolution for all users in the near future. Please note this time frame is an estimate and may change.
Co w tym czasie robią internauci:
- piszą o tym, że Gmail nie działa na Twitterze, Blipie, Flakerze
- piszą do znajomych coby sprawdzili czy im Gmail nie działa
- sprawdzają kolejny raz klikając 100 razy na minutę
- robią chwilę przerwy i kolejne 100 kliknięć
- po czym puszczają info na blipie / twitterze "gmail nadal nie działa"
- i na wszelki wypadek "u was też?"
- kiedy zaczyna działać od razu na Twitterze / blipie "już działa"
- i na wszelki wypadek "u was też?"
- a sprytniejsi którzy zauważyli, że Google przeprosiło za awarię na Twitterze mogą jeszcze przesłać tę informacje 100 swoim znajomym
- kiedy zaczyna działać zamykają przeglądarkę bo przecież nie mają specjalnie pilnych maili.
Jeśli obserwujesz któreś z powyższych zachowań u siebie, masz dwa wyjścia. Spacer lub dostęp do Gmaila z telefonu komórkowego - to przeważnie działa. Dobranoc i sprawdźcie czy działa wam Gmail, bo u mnie już działa.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu