Spotify

Co ciekawego kombinuje Spotify? Mamy pewną wskazówkę!

Konrad Kozłowski
Co ciekawego kombinuje Spotify? Mamy pewną wskazówkę!
Reklama

Wiemy, że Spotify pracuje nad czymś zupełnie nowym. Liczne przecieki sugerują, że firma zaprezentuje własne urządzenie, a najnowsze doniesienia zdają się tylko takie plany potwierdzać. Coraz łatwiej jest przewidzieć, co pokaże Spotify.

Niektóre z firm pytają swoich użytkowników nie tylko o to, jak korzysta się im z ich usług, ale starają się także wybadać grunt pod nowe produkty. Takie zapytania mogą pojawić się pomiędzy innymi, mało interesującymi zagadnieniami, ale gdy się zwróci na nie uwagę można wyłapać coś ciekawego.

Reklama

Nowa oferta Spotify z nielimitowanym dostępem do internetu

A jedno z takich pytań dotyczy oferty Spotify, która zawierałaby plan z nielimitowanym transferem danych 4G oraz subskrypcję Spotify Premium. Koszt? Dokładnie 30 amerykańskich dolarów. Warto też wspomnieć, że oferta nie uwzględnia typowych rozmów telefonicznych ani SMS-ów. Skoro Spotify Premium kosztuje w USA 9,99 dolara, to oznacza, że sam transfer otrzymujemy za około 20 dolarów. W przeliczanie tego na złotówki nie będziemy się bawić, gdyż są to kwoty z zupełnie innego rynku. Gdybym miał jednak obstawiać, to w Polsce nowa oferta Spotify mogłaby kosztować np. 59,90 zł.


Źródło: AndroidPolice.

Tylko po co Spotify mobilny transfer danych?

Spotify w samochodzie - taki odtwarzacz staje się coraz bardziej realny

I tutaj wkraczamy w obszar spekulacji. Wcześniej mówiło się, że Spotify może pracować nad inteligentnym głośnikiem z własnym asystentem głosowym lub wykorzystującym już dostępne rozwiązanie na rynku (Alexa, Asystent Google). Takie urządzenie nie pracuje jednak w terenie, lecz w domowym zaciszu - podłączone do stałego źródła zasilania oraz sieci Wi-Fi. Mobilny odtwarzacz muzyczny Spotify musi pozostać w sferze marzeń niektórych użytkowników (w tym moich), dlatego powraca temat odtwarzacza Spotify do samochoduwspółpracującego z pokładowym radiem za pomocą połączenia przewodowego lub Bluetootha.

Taki gadżet z całą pewnością będzie służyć lepiej, gdy będzie dysponować własnym, niezależnym połączeniem z siecią komórkową i nielimitowanym transferem danych. Zbuforowane dane pozwolą ograniczyć przesył danych, ale w przypadku publicznych playlist czy radia niezbędne jest ciągłe połączenie z internetem.

Od premiery tego urządzenia mogą nas jednak dzielić nie tygodnie, ale długie miesiące. Mimo to, już teraz z wypiekiem na twarzy wyczekuję tego debiutu, bo tak uniwersalnego dostępu do Spotify w aucie nie zapewnia jeszcze nikt.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama