Chyba każdy szanujący się gadżeciarz wie, czym zajmują się goście z iFixit. Ich nazwa sugeruje związek z urządzeniami firmy Apple, i słusznie, lecz ni...
Każda pojawienie się na rynku nowego sprzętu prawie zawsze oznacza głośną premierę, mniej lub bardziej pochlebne recenzje i opinie samych nabywców. Gdzieś pośrodku owy gadżet trafia do rąk uzdolnionych majsterkowiczów z iFixit. Nie ma takiej śrubki, której nie potrafiliby odkręcić, ani kabelka, który zdołałby się im oprzeć. To głównie dzięki nim dowiadujemy się, jakie bebechy skrywa najnowszy tablet, smartfon, laptop i konsola największych producentów na świecie. Teraz zamiast odwiedzać stronę internetową iFixit.com możemy uruchomić aplikację napisaną na Androida.
Tuż po uruchomieniu aplikacji widzimy listę kategorii, według których iFixit podzielił rozbierany sprzęt. Są tutaj między innymi wspomniane konsole i smartfony, oraz aparaty fotograficzne, zestawy kina domowego, pecety, zabawki i wiele innych. Każda z nich skrywa od kilku do kilkunastu producentów i wypuszczony przez nich sprzęt. Jest w czym wybierać. Wszystkie urządzenia rozbierane są krok po kroku - każdy z nich okraszony jest zdjęciami i opisem działania.
Wszystkich chcących zobaczyć na ekranie swojego smartfona striptiz gadżetów w wykonaniu iFixit odsyłam do sklepu Google Play. Wersja na iGadżety dostępna jest już od pewnego czasu w App Store. Aplikacja jest prosta jak budowa cepa, co jest jej drugą największą zaletą.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu