Chrome na Androida przeszedł znaczącą metamorfozę, stając się jeszcze szybszą i bardziej wydajną przeglądarką do internetu. W komunikacie prasowym dow...
To może być najszybsza przeglądarka. Naprawdę się postarali!
Chrome na Androida przeszedł znaczącą metamorfozę, stając się jeszcze szybszą i bardziej wydajną przeglądarką do internetu. W komunikacie prasowym dowiadujemy się na czym dokładnie skupili się programiści Google optymalizując wiele aspektów przeglądarki, aby docelowo zapewnić płynniejsze i szybsze doświadczenia podczas przeglądania stron.
Mobilny Chrome jeszcze szybszy. Co się zmieniło?
Jednym z kluczowych elementów tych zmian jest ulepszenie sposobu, w jaki Chrome jest kompilowany. Wcześniej, ze względu na ograniczenia pamięci i rozmiaru dysku w tańszych urządzeniach, Chrome musiał być mały, co uniemożliwiało wykorzystanie wielu nowoczesnych optymalizacji. Teraz, dzięki oddzielnej wersji Chrome dla wydajnych urządzeń z Androidem, programiści mogli wdrożyć szereg usprawnień, takich jak kompilacja kodu C++ zoptymalizowanego pod kątem szybkości, a nie rozmiaru, czy wykorzystanie bardziej efektywnych instrukcji procesora Arm w 64-bitowych systemach.
Oprócz optymalizacji kompilacji, ulepszono również silniki JavaScript (V8) i renderujący (Blink). Wprowadzono nowy, ultraszybki kompilator Sparkplug, który generuje kod w błyskawicznym tempie, oraz Maglev, który tworzy kod częściowo zoptymalizowany, łącząc szybkość z wydajnością. Dodatkowo, usprawniono proces "sprzątania pamięci", planując go na momenty, gdy silnik renderujący jest bezczynny.
Współpraca z partnerami Androida, takimi jak Qualcomm, poskutkowała natomiast lepszym dostosowaniem Chrome do systemu operacyjnego i sprzętu. Połączenie zoptymalizowanych zasad harmonogramowania z ulepszoną wydajnością sprzętową platformy Snapdragon 8 Elite przyniosło wzrost wydajności w Speedometer 3.0 aż o 60-80% w porównaniu do poprzednika.
Wszystkie te zmiany mają przełożyć się na konkretne korzyści dla użytkowników - strony internetowe będą ładować się szybciej, a przewijanie będzie znacznie płynniejsze, zaś coraz popularniejsze aplikacje internetowe mają działać po prostu sprawniej. Niestety, Google nadal nie wprowadziło chyba najbardziej wyczekiwane funkcji, czyli wsparcia dla rozszerzeń.
Obrazek główny: Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu