Chrome depcze po piętach Firefoksowi - przegrana Mozilli przesądzona? Na pewno nie w Polsce

Od dłuższego czasu mówi się, że kwestia przegonienia Firefoksa przez Chrome to tylko kwestia... czasu. Jest on coraz bliższy, co dobitnie pokazują najnowsze statystyki popularności przeglądarek internetowych. Jedna na pięćdziesiąt osób w sieci rezygnuje z Liska na korzyść aplikacji Google’a. Dystans między obiema przeglądarkami zmniejszył się w światowych rankingach do ledwie 4 punktów procentowych. Czy Mozilla musi przegrać w walce z gigantem z Mountain View? I jak wygląda sytuacja przeglądarek w naszym kraju?

Patrząc na statystyki od listopada zeszłego roku to, co dzieje się z Chrome może budzić podziw. Z niewielkiego, mało zachęcającego projektu przeglądarka Google'a dotarła na trzecie miejsce pod względem popularności i w najbliższych miesiącach będzie walczyć o detronizację obecnego numeru dwa w rankingach - Firefoksa. Czy sprawił to sam marketing? Funkcje oferowane przez Chrome? A może integracja przeglądarki z usługami webowymi Google’a?

Według NetMarketShare w listopadzie z Firefoksa korzystało 22,14% internautów, zaś z Chrome - 18,18%. Króluje oczywiście Internet Explorer (52,64%), ale i on spada pod względem popularności. Jeżeli trend się utrzyma za dwa-trzy miesiące Chrome będzie numerem dwa na rynku przeglądarek internetowych, a Mozilla będzie musiała zadowolić się trzecim miejscem w rankingu.

Tak wyglądają światowe statystyki. W Polsce, jak to zwykle bywa, jest zupełnie inaczej. Według badań gemiusTraffic w minionym miesiącu na pierwszym miejscu królował Firefox z niemal 50% użytkowników. Daleko w tyle jest konkurencja - IE na poziomie 25% i Chrome z około 20% internautów. Jednak nawet u nas, gdzie pozycja Liska jest bardzo silna, sytuacja powoli zaczyna się zmieniać. Chrome w ostatnich kilku miesiącach ostro idzie w górę, równając się już w liczbie użytkowników z IE, który począwszy od końca 2009 roku mocno traci w rankingu.

Co wydarzy się w kolejnych miesiącach? Microsoft zapewne będzie rozwijać 10 wersję IE pod kątem Windows 8, stąd możemy spodziewać się kolejnych kroków w stronę interfejsu Metro. Firefox stawia na otwarte standardy i tutaj zapewne wiele się nie zmieni. Natomiast jeśli chodzi o Chrome jedno, czego możemy być pewni to coraz wyższa numeracja...

Źródło grafiki: Shoze