Technologie

Chińczycy chcą zasilać elektronikę ubieralną ciepłem ludzkiego ciała

Kamil Pieczonka
Chińczycy chcą zasilać elektronikę ubieralną ciepłem ludzkiego ciała
Reklama

Elektronika ubieralna, czyli wszelkiego rodzaju smart-zegarki, opaski fitness czy inne urządzenia, które zakładamy bezpośrednio na ciało zdobywa coraz większą popularność. Niestety to kolejne urządzenia, które trzeba regularnie ładować. Wkrótce może się to jednak zmienić.

Generator cieplno-elektryczny już działa

Chińscy naukowcy opracowali kompaktowy generator termoelektryczny, który jest w stanie produkować energię wykorzystując do tego ciepło ludzkiego ciała. Tego typo rozwiązania mogą w przyszłości stać się całkiem popularne, biorąc pod uwagę, że coraz więcej z nas korzysta z różnej elektroniki ubieralnej. Zegarki czy opaski fitness nie są już dzisiaj niczym nadzwyczajnym, a nie potrzebują one też wielkich ilości energii. Problem jednak w tym, że w małej obudowie nie da się zmieścić dużej baterii, stąd stosunkowo często trzeba takie gadżety ładować. Generator FTEG może ten czas pracy wyraźnie wydłużyć, choć do jego komercjalizacji jeszcze daleka droga.

Reklama

Według naukowego opracowania, prototyp takiego urządzenia o szerokości około 3 cm i długości 11 cm jest w stanie wytworzyć napięcie około 2V i zasilić diodę LED. W tej chwili wytwarzana ilość energii nie robi jeszcze wielkiego wrażenia, maksymalnie jest to nieco ponad 10 mW na cm2 więc nadal mało, ale potencjał jest znacznie większy. Nie chodzi tu nawet tylko o elektronikę konsumencką, ale o różne czujniki jak choćby temperatury, jakości powietrza czy nawet rozrusznik serca. Zaletą generatora jest też fakt, że przy jego budowie nie korzystano z metali ziem rzadkich, co znacznie obniża koszt jego wytworzenia.

Nie jest to też jedyny zespół, który pracuje nad podobnymi rozwiązaniami, więc nie jest wykluczone, że za kilka lat doczekamy się komercjalizacji. Być może nie będą to opaski fitness, których nie trzeba ładować, ale z pewnością w ten sposób da się wydłużyć ich działanie. Lista potencjalnych zastosowań jest znacznie dłuższa.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama