Call of Duty to seria, której prawdopodobnie żadnemu z graczy nie trzeba specjalnie przedstawiać. Klasyka gatunku, jedna z najlepiej sprzedających się marek w historii tej branży. To prawda — na przestrzeni lat miewała wzloty i upadki, ale tytuły z dopiskiem Black Ops od zawsze budzą najwięcej emocji. Ta przygoda rozpoczęła się w 2010 roku i trwa do dziś — a już najbliższej jesieni na rynku zadebiutuje najświeższa odsłona. Przygotujcie się na Call of Duty: Black Ops 4!
Na tę chwilę zarówno twórcy jak i wydawca nie zdradzili nam za wiele szczegółów związanych z najświeższym Call of Duty. Wiemy natomiast, że potwierdziły się plotki od Marcussa Sellarsa (tego samego, który rozpuścił w świat wieść o tym, że devkity PlayStation 5 od początku roku trafiają do zewnętrznych studiów deweloperskich), że tegorocznym Call of Duty będzie kontynuacja uwielbianego Black Ops. Najnowsza odsłona serii, Call of Duty: Black Ops 4, jak wynika z zapowiedzi zadebiutuje na całym świecie 12 października. Dostępna będzie na konsolach PlayStation 4 oraz Xbox One, a także komputerach osobistych.
Niestety — to wszystko co na tę chwilę wiemy w związku z Call of Duty: Black Ops 4. Jednak poza datą premiery, ekipa odpowiedzialna za promocję gry zasugerowała by zaznaczyć w kalendarzu datę 17 maja. To wtedy wydawca, Activision Blizzard, wraz ze studiem od wielu lat związanym z marką (odpowiedzialnym także za najświeższą jej odsłonę), Treyarch, przeprowadzą dostępną dla graczy prezentację najświeższej odsłony serii. Na zaostrzenie apetytu dostaliśmy krótki teaser, z którego tak naprawdę zbyt wiele nie wynika, ale machina marketingowa ruszyła na dobre. I na dobre już rozpoczęło się odliczanie do kolejnych informacji o grze, a także — rzecz jasna — premiery gry.
Źródło: informacja prasowa
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
