Technologie

Zbliża się "sezon na drony" - co musisz wiedzieć przed rozpoczęciem latania?

Jakub Szczęsny
Zbliża się "sezon na drony" - co musisz wiedzieć przed rozpoczęciem latania?
Reklama

Sezon na drony? Ale jak to? Sterowanie dronem w zimie jest owszem możliwe, ale nieco bardziej problematyczne. Co prawda nie mieliśmy w tej porze roku długotrwałych niskich temperatur, ale to chyba oczywiste, że dużo przyjemniej jest bawić się tym sprzętem, gdy jest ciepło i w miarę bezwietrznie. Ponadto, przy bardzo niskich temperaturach spada wydajność zainstalowanego akumulatora, dlatego też niektórzy mocno stronią od "latania" w zimie.

Po pierwsze, bezpieczeństwo. Sprawdź, czy wraz z nowym sezonem Twój dron jest sprawny

Coś zawsze mogłeś przeoczyć. Zanim ruszysz na prawdziwe podniebne przygody, zapolujesz na genialne ujęcia wraz z zainstalowaną w urządzeniu kamerą, oceń, czy Twój dron nadaje się do latania. Pamiętaj, niesprawny, w złym stanie technicznym dron może stanowić zagrożenie nie tylko dla Ciebie, ale także dla innych. Warto sprawdzić, czy na obudowie nie pojawiły się żadne pęknięcia, a elementy, które nie powinny być ruchome znajdują się w takim samym stanie. Oceń również sprawność każdego z silniczków elektrycznych i w razie potrzeby, wymień te, które już się zużyły. Oceń, czy elementy, które mogą wypaść z drona (na przykład bateria, która w niektórych quadrocopterach siedzi "luzem") mocno trzyma się całości.

Reklama


Jeżeli wraz z nowym sezonem okaże się, że bateria w dronie działa zdecydowanie gorzej, niż przed zakończeniem poprzedniego - dla naszego komfortu (a także bezpieczeństwa) warto ją wymienić. Warto zwrócić również uwagę na wszelkie śruby, które spajają ze sobą elementy zestawu (Nie tylko w przypadku większych dronów! Warto sprawdzić nasz sprzęt, nawet jeżeli wydaje się nam, że je dobrze znamy). Oceńcie również, czy śmigła nadają się do lotu - jeżeli są choćby odrobinę pokrzywione, postrzępione - należy je wymienić na nowe. Oceńcie, czy macie w zanadrzu zapasowe śmigła (te przydają się zawsze), a ponadto - czy te w urządzeniu są odpowiednio zamocowane. Nie zapominajmy również o nadajniku - sprawdźcie, czy wszystkie przyciski, dron reaguje na ruchy manetek tak, jak należy, a także, czy zainstalowane są nowe baterie w Waszym nadajniku.

Po drugie... bezpieczeństwo. Przypominamy jak należy się obchodzić z dronem

Drony i dzieci

To, że szkrab gromi w FIFA całkiem niezłych graczy, a wśród rodziny uchodzi za wielki talent, nie oznacza to, że poradzi sobie z dronem. Umiejętność podniesienia drona do góry, miękkiego lądowania, lotu dokładnie tam gdzie chce tego pilot to nie wszystkie umiejętności, które musi posiąść człowiek, by bezpiecznie sterować takim pojazdem. Sterujący musi również szybko i prawidłowo reagować na to, co dzieje się wokół niego. Zdarzają się sytuacje, w których należy podjąć błyskawiczną decyzję co do zmiany toru lotu - dziecko może spanikować i wybrać najgorsze możliwe rozwiązanie napotkanego problemu. Jeżeli zamierzasz ćwiczyć z dzieckiem sterowanie dronem - nigdy nie rób tego w domu i nie chodzi tutaj tylko o kondycję sprzętów, które mogą się zniszczyć w spotkaniu z ostrymi jak brzytwa śmigłami, ale również o zdrowie Twoje oraz dziecka. Uwierz, rany cięte spowodowane przez wirujące elementy goją się naprawdę długo i są bolesne. Pod żadnym pozorem nie próbujcie brać w ręce drona, którego śmigła aktualnie pracują. Upewnijcie się, że pilota nikt nie trzyma i żaden z przycisków, czy manetka nie zostaną omyłkowo aktywowane. Najlepszym rozwiązaniem jest uprzednie wyłączenie nadajnika.

Dzieci w ogóle nie powinny móc sterować dronem bez opieki dorosłego, warto również zadbać o to, by nie miały do niego dostępu - nie może dojść do sytuacji, w której dziecko samowolnie uruchamia taki pojazd i steruje nim, nawet na otwartej przestrzeni. O wypadek naprawdę nietrudno, a odpowiedzialność za ewentualne szkody poniesie rodzic.


Gdzie mogę latać dronem?

Otwarte przestrzenie doskonale nadają się do zabawy z dronami. Należy unikać terenów, gdzie istnieje ryzyko zderzenia dronem z samochodem (jeżeli teren znajduje się blisko drogi, należy sobie go odpuścić, albo odpowiednio daleko się oddalić). Nieodpowiednie są miejsca w terenach gęsto zabudowanych, gdzie wypasają się zwierzęta hodowlane - te mogą być bardzo zestresowane obecnością nieznanego im latającego obiektu.

Dron to jednak delikatna zabawka - warto wybierać miejsca, w których istnieje jak najmniejsze ryzyko zderzenia się z drzewem, czy ze słupem telegraficznym/elektrycznym, zwłaszcza, gdy wiemy, że nasze umiejętności w kierowaniu takim pojazdem nie są zbyt pewne. Dodatkowo, zwróćcie uwagę na wszelkie zbiorniki wodne, rzeki, które mogą zagrozić pojazdowi w razie konieczności awaryjnego lądowania, czy wypadku.

Reklama

W tym miejscu absolutnie nie możesz latać dronem

W tym tekście zakładam, że mówimy cały czas o rekreacyjnym wykorzystaniu dronów, a także o urządzeniach o masie mniejszej, niż 25 kilogramów. Warto zwrócić uwagę, że taki statek musisz mieć CAŁY CZAS w zasięgu TWOJEGO wzroku. Jeżeli posiadasz model, który ma zainstalowaną kamerę przekazującą obraz w czasie rzeczywistym, NIE ZWALNIA CIĘ TO z obowiązku przestrzegania przepisu mówiącego o tym, że pojazd, którym sterujesz musi być w zasięgu Twojego wzroku.

Jeżeli zamierzasz robić zdjęcia, filmy za pomocą drona, zadbaj o to, by nie naruszać czyjejś prywatności. Niedopuszczalne jest latanie nad czyjąś posesją (bo chcę sobie podglądać ładną sąsiadkę), czy terenami firm. Chyba nie chcielibyście, żeby ktoś nadleciał dronem nad Wasz dom i zaglądał do niego przez okna?

Reklama

Całkowity zakaz lotów występuje w tzw. strefach kontrolowanych lotniska (CTR), gdzie wzbić się dronem nie można nawet na minimalną wysokość. Co ciekawe, szczególny zakaz obowiązuje w całym centrum Warszawy oraz na zachód od rzeki Wisły z uwagi na ROL 48 kontrolowany przez BOR - warto o tym pamiętać, jeżeli mieszkacie w stolicy Polski. Rejony kontrolowane lotnisk cywilnych (TMA) to obszary, w których samoloty manewrują w drodze do lotniska i te strefy nie są stałe, jeśli chodzi o wysokość, od której one obowiązują na danym obszarze (inaczej jak CTR, które liczy się od samej ziemi). Dodatkowo, nie wolno latać dronem wyżej niż 150 metrów AGL (nad terenem), powyżej tej wysokości zaczyna się już minimalna wysokość załogowych lotów powietrznych - nie trzeba tłumaczyć, co może się stać w takiej przestrzeni, gdy pilot innego statku powietrznego nie zauważy Twojego malutkiego drona...


Jeżeli chcecie w prosty sposób sprawdzić, czy możecie w danym obszarze latać dronem - natrafiłem w Sieci ostatnio na DroneRadar, stronę, w którym wyszczególnione są wszystkie strefy, na które warto zwrócić szczególną uwagę - z odpowiednim objaśnieniem. Jeżeli macie wątpliwości na temat tego, czy dana strefa jest dla Was dostępna - DroneRadar wydaje się być odpowiednim wyborem - zwłaszcza, że dostępne są dwie aplikacje mobilne powiązane z tą usługą.

Co Ci grozi, jeżeli nie zastosujesz się do przepisów?

Za sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym w Polsce grozi do ośmiu lat więzienia - warto o tym pamiętać, jeśli zamierzamy rozpocząć zabawę z dronami, a niespecjalnie przejmujemy się strefami, w których możemy odbywać takie loty.

Grafika: 1, 2, 3, 4

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama