Batman wraca do korzeni w Arkham Knight!

Sandboxowy Batman: Arkham Asylum okazał się fenomenem, który zaskarbił sobie sympatię zarówno graczy, jak i mediów. Wcześniejsze gry osadzone w realiach Mrocznego Rycerza nie cieszyły się zbyt wielkim szacunkiem. WB Games zaryzykowało ze studiem Rocksteady i okazało się to strzałem w dziesiątkę - tym bardziej, że pierwszy Batman wydany został w 2009 roku i w żaden sposób nie nawiązywał do filmów Christophera Nolana. Producenci stworzyli zupełnie nową, własną opowieść. I okazało się to strzałem w dziesiątkę.

Tytuł doczekał się jeszcze lepszej kontynuacji Batman: Arkham City wydanej w 2011 roku, a następnie WB Games postanowiła zaryzykować i prace nad trzecią częścią cyklu przekazali do innego studia - Warner Bros Montreal. Batman: Arkham Origins zostało zjechane przez wszystkich, na wszelkie możliwe sposoby.

Plotki na temat czwartej części cyklu, a w rzeczywistości części wieńczącej trylogię Rocksteady, pojawiały się już od kilku miesięcy. Wydana w 2013 trzecia część była prequelem do wydarzeń opowiedzianych w dwóch pierwszych grach. Eksperyment okazał się chybiony, więc kiedy oficjalnie zostało potwierdzone, że to właśnie Rocksteady odpowiada za produkcję, wszyscy odetchnęli z ulgą.

W ogłoszonej i zapowiedzianej na ten rok (2014) grze Batman: Arkham Knight głównym złoczyńcą został Scarecrow, ale u jego boku staną między innymi Harvey "Dwie Twarze" Dent, Pingwin, czy znana z poprzednich części Harley Quinn (jest ona również zachętą do zakupu gry w przedsprzedaży, gdyż Ci, którzy się na ten krok zdecydują będą mogli grać w Arkham Knight właśnie nią). Zarys fabularny pozostaje na ten czas tajemnicą. Jedną z głównych atrakcji ma być możliwość prowadzenia Batmobilu.

Czytaj dalej poniżej

O grze, która wciągnęła mnie piętnaście lat temu Maciej Sikorski

Recenzja Rayman Legends (PS4) Mikołaj Dusiński

Z okazji anonsu opublikowany pierwszy zwiastun wprowadzający w świat tej gry. Trzeba przyznać, że jest on niezły i w filmowej narracji daje przedsmak chaosu, który Batman będzie musiał ogarnąć. Zdecydowanie jest to jeden z najlepszych trailerów, które dotąd w tym roku zostały ujawnione i chociażby dlatego warto go sprawdzić!