Temat autonomicznych samochodów poruszany jest coraz częściej na Antyweb, ponieważ jest jedna z najbardziej dynamicznych gałęzi rynku technologicznego...
Autonomiczny samochód to nie tylko wygoda - to przede wszystkim bezpieczeństwo
Temat autonomicznych samochodów poruszany jest coraz częściej na Antyweb, ponieważ jest jedna z najbardziej dynamicznych gałęzi rynku technologicznego. Zainteresowanych takim autem nie brakuje i spogląday na takie samochody przede wszystkim, jako na najbardziej komfortowy sposób przemieszczania się. Mało kto zwraca uwagę na wzrost bezpieczeństwa, który nam zagwarantują.
Według dostarczonych przez Komendę Główną Policji statystyk, blisko 8 na 10 wypadków jest spowodowanych z winy kierowcy. Na całe szczęście nie przekłada się to na problemy zdrowotne o podobnej skali, za to Polacy mogą to zdecydowanie odczuć finansowo. Koszty związane z kolizjami i wypadkami tylko w 2013 roku wyniosły 49 miliardów złotych - to mnóstwo pieniędzy, a część tej kwoty stanowi całe mnóstwo mniejszych kolizji, których przy niewielkim wysiłku można by uniknąć. Wystarczy spojrzeć na odsetek kierowców niezachowujących bezpiczenej odległości na autostradzie - około 17%. W takich i wielu innych okolicznościach powinna i wkrótce wkroczy technologia, której zadaniem będzie kontrolowanie wielu aspektów naszej podróży autem.
Kompleksowa analiza otoczenia to najlepsze podsumowanie możliwości, które częściowo już teraz oferują nam niektóre auta. Do 2020 roku większość z nich będzie wyposażona w pełny zestaw sensorów, czujników i modułów łączności, które zapewnią nam bezpieczeństwo w naprawdę wielu sytuacjach. Jakich dokładnie? Wśród nich pojawią się funkcja asystenta parkowania, tylne systemy ostrzegania przed kolizją, czujniki zapobiegające kolizji podczas wyjazdu z miejsca parkingowego, system rozpoznawania znaków drogowych oraz zaawansowany system hamowania awaryjnego.
Ale to nie wszystko, przecież samochody miały stać się inteligentniejsze. Według zapowiedzi do 2020 roku uda się zbudować system odpowiadający za gromadzenie i analizowanie danych, które pochodzić będą nie tylko z konkretnych aut, ale całej grupy pojazdów, na przykład poruszających się w w jednym kierunku. Co więcej, takie dane pochodzić też będą z elementów infrastruktury transportowej, a łączność odbywać będzie się za pomocą technologii GPS, sieci komórkowych, Wi-Fi oraz Bluetooth. Pozwoli to na przygotowanie systemów odpowiedzialnych za wykrywanie pieszych czy unikania kolizji.
Dla podróżujących przydatne okażą się systemy kontroli pasa ruchu oraz utrzymywania bezpiecznego odstępu pomiędzy pojazdami. Systemy te będą mogły nam pomagać dzięki technologii Surround View, czyli sensorom umieszczonym z każdej strony samochodu, takim jak radary dalekiego zasięgu, lidary (urządzenia będące połączeniem lasera z teleskopem, wykorzystujące światło zamiast mikrofal), aż pięć kamer, piętnaście czujników ultradźwiękowych oraz cztery radary średniego i krótkiego zasięgu. Będą one źródłem sporej ilości danych - w ciągu sekundy pochodzić z nich będzie aż 1 gigabit informacji. To układy Intela będą miały za zadanie je gromadzić, wysyłać i przetwarzać.
Wciąż wiele osób jest przeciwnikami jak najlepiej wyposażonych aut. Są to głównie kierowcy profesjonalni, którzy doskonale zdają sobie sprawę z zagrożeń, ale i korzyści wynikających z obecności technologii w pojazdach. Do zupełnie samodzielnych aut na drogach jeszcze nam daleko, ale z każdym rokiem coraz lepiej wyposażamy seryjnie produkowane pojazdy. Na prawdziwy przełom jeszcze musimy zaczekać, ale jak widać jest on już tuż za rogiem.
Pełna infografika przygotowana przez firmę Intel.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu