Motoryzacja

To będziesz musiał mieć w swoim samochodzie: Apteczka znów obowiązkowym wyposażeniem?

Marek Adamowicz
To będziesz musiał mieć w swoim samochodzie: Apteczka znów obowiązkowym wyposażeniem?
Reklama

Każdy poruszający się pojazd po polskich drogach, musi być wyposażony w dwa obowiązkowe elementy: gaśnicę oraz trójkąt ostrzegawczy. Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego uważa, że to za mało i chce prowadzić obowiązek posiadania apteczki. Czy to wpłynie na bezpieczeństwo?

O wymaganym wyposażeniu każdego samochodu mówi rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 31 grudnia 2012 roku. Opisuje ono warunki techniczne pojazdu i zakres niezbędnego wyposażenia. Właśnie tutaj możemy wyczytać, że na pokładzie każdego pojazdu musi znajdować się trójkąt ostrzegawczy i gaśnica. Na tym jednak wymogi względem kierowców się kończą. Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego pracuje nad nowelizacją prawa, która wprowadzi do obowiązkowego wyposażenia, kolejną pozycję. Mowa tutaj o apteczce.

Reklama


Wszystko ze względu na porażające dane dotyczące wypadków drogowych na polskich drogach. Jak twierdzą przedstawiciele Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, wprowadzenie obowiązkowego posiadania apteczki w samochodzie, może mieć wpływ na zmniejszenie ilości ofiar śmiertelnych i rannych w wypadkach. Wydłużający się czas oczekiwania na pomoc służb ratowniczych jest kluczowym elementem dla poszkodowanych. Wystarczy przypomnieć sobie, że w 2017 roku na polskich drogach (poza terenem zabudowanym) doszło do prawie 9 500 wypadków, co stanowi zaledwie 29 procent ogólnej liczby. Zginęło w nich prawie 1600 osób, co stanowiło aż 56,3% ogółu zgonów w wypadkach drogowych.


Do końca 2019 roku mają trwać analizy, co oznacza, że od 1 stycznia 2020 roku możliwe są zmiany w obowiązkowym wyposażeniu każdego samochodu osobowego. Warto byłoby też wprowadzić do tej listy m.in. kamizelkę odblaskową. Tą ostatnią muszą posiadać piesi poruszający się po zmierzchu poza terenem zabudowanym. Warto byłoby zobowiązać kierowców do posiadania tego elementu. W końcu w przypadku awarii pojazdu, kierowca automatycznie staje się w tym wypadku pieszym.

Dużym problemem na polskich drogach jest też obowiązek i umiejętność udzielania pierwszej pomocy w czasie wypadków i zdarzeń na polskich drogach. Chociaż nikt nie wymaga od kierowcy umiejętności ratunkowych to czasami kolosalne znaczenie ma samo poinformowanie służb ratunkowych (jest to obowiązek z art. 44 ust.2 Kodeksu Drogowego). Zmiany proponowane przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego idą w dobrą stronę. Lecz oprócz tego rozwiązania, trzeba się pochylić również nad kwestiami poprawy wiedzy u społeczeństwa.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama