Oj tam, nie ma co przedłużać i dramatyzować - wiadomo, że jeśli o mobilne systemy operacyjne chodzi to iOS walczy z Androidem, a reszta stara się ewen...
Oj tam, nie ma co przedłużać i dramatyzować - wiadomo, że jeśli o mobilne systemy operacyjne chodzi to iOS walczy z Androidem, a reszta stara się ewentualnie nadrobić. Zamknięty ekosystem Apple kontra niemal całkowicie otwarty Google'a - czy ta pierwsza firma pod względem ilości użytkowników/pobranych aplikacji ma jakiekolwiek szanse? Chyba jednak nie, wciąż walczy o jakość.
Jak donoszą bowiem wyniki badań ABI Research, udziały w rynku aplikacji mobilnych w drugim kwartale 2011 wyglądały następująco:
- 44% - Android
- 31% - iOS
No... I reszta.
Jako główne źródło sukcesu Androida podaje się właśnie otwartą architekturę i dostępność, który nie tylko zainstalowany jest na urządzeniach wielu producentów, ale dodatkowo zezwala na zakup aplikacji w różnych sklepach - nie tylko Android Markecie.
Dalej ta różnica może się powiększać - wzrost sprzedaży iPhonów zmalał w porównaniu do Q1 z 15% do 9% (licząc kwartał do kwartału), podczas gdy Android z 20% wzrósł do 36% - i nie ma powodów by sądzić, że dynamika sprzedaży zmaleje. Zaraz przecież jeszcze Kindle Fire wejdzie na rynek, który z pewnością także swoje systemowi Google pomoże.
W jednym jednak wciąż Android przegrywa - ilości aplikacji ściąganych przez każdego z użytkowników. W tej statystyce iOS prowadzi 2:1, a jako przyczynę podaje się wyższej jakości oprogramowanie dostępne na systemie Apple. Czy ten współczynnik ulegnie zmianie trudno wyrokować, ale zbyt prędko bym na to nie liczył - pakowanie Androida do coraz tańszych słuchawek będzie skutkowało rozrostem bazy, ale niekoniecznie najbardziej zaangażowanych użytkowników.
[źródło]
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu