Apple po raz kolejny planuje wyznaczać standardy w temacie stylusów. Firma właśnie opatentowała innowacyjny rysik wyposażony w zaawansowane czujniki optyczne. Ta koncepcja wykracza daleko poza znane dotąd możliwości Apple Pencila i jeśli się ziści, to ma szansę otworzyć zupełnie nowy rozdział w kwestii interakcji z cyfrowymi urządzeniami.
Apple patentuje urządzenie jak z filmów sci-fi. Nie mogę się doczekać jego premiery

Najnowszy patent Apple, "Urządzenie wejściowe z czujnikami optycznymi", opisuje rysik, który potrafi śledzić ruch, orientację oraz pozycję w przestrzeni 3D – i to bez konieczności dotykania ekranu. Dzięki temu użytkownik zyskuje możliwość rysowania na dowolnej powierzchni, a nawet w powietrzu, w niewielkiej odległości od podłoża. To brzmi jak ogromny przełom dla twórców, projektantów i wszystkich, którzy oczekują od narzędzi kreatywnych pełnej swobody.
Zaawansowane technologie śledzenia ruchu
Póki co wszystko brzmi mgliście i jak narzędzie przyszłości. Ale z dokumentów wynika, że Apple rozważa zastosowanie dwóch rodzajów czujników optycznych:
- Czujniki przepływu optycznego, które działać mają na zasadzie podobnej do myszy optycznych, analizując zmiany światła pomiędzy kolejnymi klatkami w celu wykrycia ruchu.
- Czujniki przepływu laserowego (laser speckle flow), które śledzą zmiany w odbiciu światła laserowego od powierzchni, co pozwala na jeszcze większą precyzję.
Oba systemy umożliwiają wykrywanie ruchu nawet wtedy, gdy rysik znajduje się do 10 cm nad powierzchnią. Co więcej, stylus może działać na materiałach, które nie są dotykowym ekranem. Idealnie poradzi sobie m.in. na drewnie czy papierze. I już snucie takiej wizji wygląda niezwykle intrygująco i futurystycznie.
Innowacyjna końcówka z kulką śledzącą
Jednym z opisanych wariantów rysika jest model z końcówką w formie kulki — czyli po prostu trackballem. W odróżnieniu od klasycznych rozwiązań, Apple proponuje rezygnację z mechanicznych elementów na rzecz optycznych czujników wewnętrznych, które śledzą ruch kulki. Takie podejście zapewnić ma większą odporność na zarysowania i zabrudzenia, a także lepszą jakość sygnału, niezależnie od rodzaju powierzchni.
Integracja z innymi sensorami i sztuczną inteligencją
Patent przewiduje także połączenie tej technologii z dodatkowymi sensorami, takimi jak jednostki pomiaru inercyjnego, czujnikami siły nacisku czy systemami wizyjnymi opartymi na sztucznej inteligencji. Dzięki takiemu zestawowi, rysik może obsługiwać gesty, rozpoznawać pismo odręczne, a nawet umożliwiać rysowanie w pełnym 3D. Brzmi jak naturalne uzupełnienie dla sprzętów takich jak Apple Vision Pro czy inne zestawy AR / VR które Apple potencjalnie może wprowadzić do oferty. Tam interakcje wykraczają znacznie dalej poza płaski ekran.
Nowa era interakcji z elektroniką. Tam nas jeszcze nie było
Apple patentem tym daje do zrozumienia, że przyszłość rysika Apple Pencil nie będzie ograniczać się już wyłącznie do iPada. Wprowadzenie zaawansowanych czujników optycznych i integracja z technologiami przestrzennymi otworzy zupełnie nowe możliwości dla użytkowników: zarówno profesjonalistów, jak i amatorów. Ta wizja brzmi niezwykle ciekawie, ale spokojnie. Od zastrzeżenia patentów do wprowadzenia pewnych rozwiązań w finalnych produktach potrafią minąć długie lata, a czasem na patentach wszystko się kończy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu