Apple

Epic Games może zarobić miliony, albo nie zarobić wcale. Decyzja należy od tego, czy dadzą też zarobić Apple

Kamil Świtalski
Epic Games może zarobić miliony, albo nie zarobić wcale. Decyzja należy od tego, czy dadzą też zarobić Apple
Reklama

Sąd pozostaje nieugięty — teraz, przynajmniej przed sierpniem, trudne decyzje ze strony Epic Games. Nie zarobić w ogóle, czy zarobić mniej milionów dolarów niż potencjalnie by mogli?

Jeżeli wciąż łudziliście się, że za kilka dni Fortnite wróci do App Store'a jak gdyby nic się nie stało — i do tego będzie oferował tańsze mikrotransakcje omijając prowizję Apple — to nic z tego. Yvonne Gonzales Rogers jest nieugięta w swoich decyzjach i nie będzie zmuszać giganta z Cupertino do ugięcia się przed Epic Games. Aby jednak nie było tak znowu kolorowo, Apple na zakaz blokowania Unreal Engine. W praktyce więc decyzja pani sędzi o której informowałem pod koniec września (zobacz: Fortnite szybko nie wróci na iOS. Sąd nie jest Epicowi zbyt przychylny – i dobrze!) tuż po przesłuchaniu wstępnym zostaje podtrzymana. Zatem co najmniej do lipca przyszłego roku nie spodziewajcie się powrotu Fortnite'a do App Store.

Reklama

Epic z zakazem publikacji nowych gier w App Store i zakazem dystrybucji Fortnite w obecnej formie

Jedyną nadzieją na powrót Fortnite'a do App Store'a przed przyszłorocznymi wyrokami sądu wydaje się zatem być ugięcie Epic Games i dalsze oddawanie 30% Apple. Bo aby Fortnite wrócił do App Store'a, muszą z niego zostać usunięte inne rodzaje mikropłatności. Może i po ostatecznych wyrokach Epic Games się na taki krok zdecyduje, obecnie jednak wydaje mi się, że poświęcili za dużo czasu i mocy przerobowych na walkę, by się poddać.

Jest też zawsze druga strona medalu: lepiej zarabiać mniej, niż nie zarabiać w ogóle. A to przecież czysty biznes. Na ten moment wiadomo jednak, że co najmniej do lipca przyszłego roku nie mają szans na inne rozwiązania — i wszystko zależy od tego, jak postanowią to dalej rozegrać. Szczerze mówiąc, sam będę niezwykle rozbawiony, jeżeli zdecydują się nadal płacić (już widzę te pełne patosy historyjki, jak to robią to dla swoich wiernych graczy którzy tęsknią — ale oczywiście nie na tyle, by przesiąść się na Androida :).

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama