Sony nie miało jakoś szczęścia do mobilnych aplikacji dla graczy. Muszę jednak przyznać, że ta nowa jest naprawdę w porządku i jeśli macie konsolę PlayStation, warto ją zainstalować.
Aplikacja PlayStation dostępna jest zarówno na Androida, jak i iOS - i na tej pierwszej platformie została pobrana już 100 milionów razy, można więc śmiało powiedzieć, że cieszy się dużą popularnością. Zupełnie jak PlayStation 5, której wciąż nie można kupić w sklepach tak po prostu, od ręki, w normalnej cenie.
Nowa wersja aplikacji pojawiła się jesienią tego roku, mniej więcej w okolicach premiery PlayStation 5. I muszę przyznać, że chętnie z niej korzystam - zdecydowanie chętniej niż z wcześniejszych wcieleń. Może nie do końca odpowiadają mi te przekombinowane panele i ikony, ale sama funkcjonalność jest bardzo w porządku.
Aplikacja pokazuje ostatnio uruchomione gry z szybkim dostępem do zdobytych trofeów, produkcje przy których bawią się aktualnie znajomi. Podrzuca oficjalne wiadomości związane z PlayStation, daje też szybki i łatwy dostęp do sklepu - więc jeśli nie ma Was akurat przy konsoli czy komputerze, a kończy się jakaś promocja, aplikacja jest najlepszym wyjściem na szybki zakup.
Mamy tu też łatwy i wygodny podgląd do imprez, w których bierzemy udział - choć co jakiś czas mam problemy z odczytywaniem wrzuconych do czatów obrazków. Potrafią albo się nie załadować, albo pojawić dopiero po jakimś czasie. Bardzo dobrze działają też powiadomienia - spiąłem je sobie z Apple Watch i przydaje mi się to do dwóch rzeczy. Po pierwsze - dostaję na zegarek informację, że gra już się pobrała i mogę ją uruchomić. Po drugie - widzę na powiadomieniu, że znajomy wszedł do dedykowanej grze imprezy, co jest dla mnie informacją, że mogę włączać konsolę i siadać do wieczornej sesji z jakimś multi. Niby drobiazg, a jednak bardzo ułatwiający kontakt ze znajomymi, jeśli gracie w coś regularnie i umawiacie się na wspólne sesje przy PlayStation.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu