Aplikacja IKO zrewolucjonizowało, to jak płacimy dziś mobilnie, nie mam tu najmniejszych wątpliwości. To premiera IKO na konferencji w 2013 roku, na której miałem przyjemność być, utorowała drogę BLIK-owi i innym wiodącym bankom w Polsce, by mogły również zaproponować i swoim klientom wygodną formę płatności mobilnych.
Dzięki tej aplikacji mamy BLIK-a. Korzysta już z niej 2 mln użytkowników
Nie dziwi więc wynik samej aplikacji IKO, choć niezmiennie imponuje mi tempo tego wzrostu. O pierwszym milionie aktywacji w IKO pisałem Wam dokładnie rok temu, a 1,5 miliona mieli już w lipcu 2017 roku.
Na dzisiejszej konferencji PKO Bank Polski pochwalił się już 2 milionami aktywnych użytkowników IKO, jak i innymi ciekawymi danymi podsumowującymi ten rok. Patrząc po liczbie dziennych aktywacji, która obecnie wynosi 8-9 tysięcy i ma tendencje wzrostową, można przypuszczać, że te 2 mln to nie koniec i za kolejne pół roku mogą świętować już 2,5 mln.
Zbigniew Jagiełło, prezes Zarządu PKO Banku Polskiego:
Sektor finansów jest jednym z najbardziej zaawansowanych technologicznie, a PKO Bank Polski jako lider polskiej bankowości wyznacza w tym zakresie trendy. BLIK, któremu początek dała aplikacja IKO, to dziś standard rynkowy i korzysta z niego 70 procent klientów banków w Polsce. Jesteśmy gotowi na wyzwania, jakie przyniosą kolejne lata.
Sama liczba aktywacji to nie wszystko, ważne jest jak aktywnie korzystają z niej ci użytkownicy. Okazuje się, że i w tym nie zawodzą. Same wzrosty, aż o 245% rok do roku wzrosła liczba transakcji za pośrednictwem IKO do liczby 32 milionów.
W 2016 roku 33% klientów wykonywało przynajmniej jedną transakcję w miesiącu, w 2017 już było ich 51%. W liczbie średnich transakcji w miesiącu też spory wzrost, bo o 213% rok do roku. Rok wcześniej średnio były 2 transakcje w miesiącu, w mijającym roku 4.
Michał Macierzyński, zastępca Dyrektora Centrum Bankowości Mobilnej i Internetowej w PKO Banku Polskim:
IKO będzie wkrótce obchodzić swoje 5. urodziny, ale już dziś możemy powiedzieć, że ten czas wykorzystaliśmy najlepiej, jak to było możliwe. Obecnie w każdym tygodniu do IKO loguje się milion unikalnych użytkowników, co pokazuje, że nasza aplikacja jest funkcjonalna i klienci chcą za jej pomocą zarządzać swoimi finansami.
Reklama
Podział ze względu na płeć nie zmienił się zbytnio, ale okazuje się, że kobiety chętniej zaczęły korzystać z IKO, głównie do zlecania przelewów, mężczyźni za to chętniej płacą zbliżeniowo przy pomocy tej aplikacji.
Sami użytkownicy również pozytywnie odbierają IKO, zarówno ci korzystający z niej na Androidzie, iOS, jak i Windows Phone. Średnia ocen w sklepach mobilnych dla IKO wyniosła 4,7, na co złożyło się aż 140 tysięcy ocen.
A jak korzystają z tej aplikacji? Najczęściej są to przelewy na inny rachunek, 52,2%, na drugim miejscu znalazły się płatności BLIK-iem w intenecie. Dalej mamy płatności w sklepach stacjonarnych przy pomocy BLIK-a i płatności zbliżeniowych oraz operacje w bankomatach. Na samym końcu są płatności P2P.
O skali popularności tej aplikacji świadczą też dane dotyczące częstotliwości z jaką dokonywane są transakcje przy użyciu IKO, która średnio wyniosła 1,6 razy na sekundę, rok wcześniej było to co 1,5 sekundy. Najczęściej dokonywane są przelewy na telefon, co 1,3 sekundy, co ciekawe dokonuje ich najmniej liczna grupa użytkowników. W internecie płacimy przez IKO, co 2,5 sekundy, a w sklepach stacjonarnych, co 6,3 sekundy.
Na koniec spójrzmy jeszcze na plany, jakie ma PKO BP zamiar zrealizować w iKO. Jeszcze w tym roku optymalizacji pod kątem iPhone X doczeka się aplikacja mobilna na iOS, na Windowsie wprowadzone będą przelewy zagraniczne i z karty kredytowej oraz wprowadzone zostaną przelewy ZUS 4 w 1, a to już na wszystkich platformach.
Co czeka nas w 2018 roku? Przede wszystkim wprowadzona zostanie mobilna autoryzacja, skanowanie faktur, powiadomienia push o zdarzeniach, dodanie karty kredytowej jako źródła pieniądza dla BLIK-a oraz możliwość zakupu biletów miejskich czy parkingowych.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu