Google

Google Zdrowie powraca? Pierwsze informacje o nowej aplikacji

Piotr Kurek
Google Zdrowie powraca? Pierwsze informacje o nowej aplikacji
Reklama

Aplikacja Zdrowie tworzona przez Apple i dostępna na urządzeniach z iOS/iPadOS to nie tylko podsumowanie aktywności fizycznej. To rozbudowane narzędzie zbierające informacje i dane zdrowotne pochodzące z różnych źródeł. Wszystko wskazuje, że takie rozwiązania oferować będzie też Google. W sieci pojawiły się pierwsze zrzuty ekranów z aplikacji na Androida.

O tym, że Google pracuje nad własną aplikacją poświęconą przede wszystkim zdrowiu, wiemy od kilku miesięcy. I nie jest to pierwsza tego typu przygoda amerykańskiej firmy. Projekt w postaci Google Health powstał już w 2008 r. Zamknięto go w 2012, gdy okazało się, że nie ma dużego zainteresowania tego typu rozwiązaniami. W kwietniu tego roku pojawiły się pierwsze informacje, że Google wraca do pomysłu. Prace nad nowym systemem przechowywania danych medycznych rozpoczęły się w Stanach Zjednoczonych. Teraz do sieci trafiły pierwsze zrzuty ekranu z testowej aplikacji na Androida.

Reklama


Źródło: XDA Developers za 91mobiles

Jak widać na powyższych zrzutach, do których dotarł serwis XDA Developers powołując się na 91mobiles, aplikacja została podzielona na kilka sekcji: Home, Records, Contacts, Sharing. Ekran główny pozwala na szybkie przechodzenie do poszczególnych sekcji. W zakładce Records będzie można łączyć konta z placówek medycznych z aplikacją, co pozwoli na synchronizację danych medycznych (historia choroby, wizyty lekarskie, przebieg leczenia, wyniki badań i inne). Aplikacja pozwala też na przechowywanie kontaktów do placówek i lekarzy oraz umożliwia udostępnianie przechowywanych danych z innymi. Nie wiadomo jednak czy chodzi o wymianę między różnymi instytucjami medycznymi, czy możliwość wysyłania plików innym osobom. Google nie potwierdza też istnienia tej aplikacji i nie wiadomo kiedy trafi ona do Google Play w pełnej wersji.

Google Zdrowie powraca. Trwają testy nowej aplikacji medycznej

Nie da się ukryć, że tego typu inicjatywa i możliwość przechowywania danych medycznych z różnych instutucji w jednym miejscu jest czymś, co chciałbym zobaczyć na naszym rynku. O ile Internetowe Konto Pacjenta wyświetla informacje na temat historii leczenia, skierowań, recept, zwolnień, wykupionych leków na e‑receptę, tak są one dostępne jedynie z poziomu strony internetowej. Dotyczą świadczeń finansowanych w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia jak i realizowanych w placówkach prywatnych. W tym ostatnim przypadku, patrząc na moje doświadczenie, nie są dostępne. Nie ma tu też dostępu do wyników badań — zarówno laboratoryjnych jak i obrazowych. Jest jeszcze aplikacja mobilna MojeIKP oferująca wgląd w e-recepty i e-skierowania, ale częściej nie działa, niż działa.

Zobacz też: Idziesz do lekarza? Nie, do Apple, mają nową usługę Apple Doctors

Domyślam się jednak, że prawie na 100% nie otrzymamy w Polsce możliwości pozyskiwania i przechowywania tego typu danych w aplikacjach Apple i Google. Ta pierwsza oferuje rozwiązania w aplikacji Zdrowie wyłącznie w USA, Kanadzie i Wielkiej Brytanii, z czego tylko w tym pierwszym kraju lista instytucji medycznych oferujących możliwość synchronizacji danych jest naprawdę duża. W pozostałych dwóch państwach można je policzyć na palcach jednej ręki. Czy nowa aplikacja Google zmieni coś w Polsce? Nie wydaje mi się, jednak chciałbym się mylić.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama