Animoto to serwis, który już w wersji beta bardzo przypadł mi do gustu. Jeśli ktoś jeszcze nie zna Animoto - wyjaśnię, że dzięki niemu możemy połącz...
Od momentu startu (ostatni kwartał 2007) serwis systematycznie się rozwijał, dodając nowe funkcjonalności oraz budując min płatną ofertę oraz usługę dla biznesu. Usługa dla biznesu polega na tym, że oprócz standardowych funkcjonalności serwisu (oraz oczywiście braku limitów), możemy korzystać z bazy licencjonowanych utworów muzycznych oraz mamy dostęp do pobrania naszych filmów w wyższej jakości (DVD).
Przechodząc do sedna - Animoto opublikowało ostatnio statystyki swojego serwisu. Okazuje się, że z płatnych opcji serwisu (brak ograniczeń co do długości filmu) korzysta aż 10 procent z ponad 250 tysięcy zarejestrowanych użytkowników (można mniej więcej policzyć więc przychody serwisu usług płatnych). Od początku istnienia w serwisie stworzono około 4 milionów filmów, które zostały obejrzane ponad 50 milionów razy.
Serwis nie przestaje się rozwijać i w swoich mailach do użytkowników informuje o nadchodzących zmianach. Ostatnią z zapowiadanych jest na przykład aplikacja na iphona dzięki której będziemy mogli oglądać filmy z Animoto.
Moim skromnym zdaniem Animoto to przykład udanego startupu, który wystartował na bardzo konkurencyjnym rynku i pokazał, że z zdjęć i muzyki można zrobić online naprawdę ciekawe i efektowne prezentacje.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu