Android ma już 39% rynku tabletów. Apple traci, Microsoft śpi.

Android zyskuje na rynku tabletów kosztem produktów marki Apple. Tak w wielkim skrócie podsumować można wyniki najnowszych badań, które mówią, że urządzenia z zainstalowanym Androidem stanowią już 39% rynku tabletów. Udział iPada spadł z 68% w czwartym kwartale 2010 roku do 57% w analogicznym okresie w roku 2011. Czyżby dominacja systemu iOS na rynku tabletów zmierzała ku końcowi? Chyba jeszcze nie teraz - dobre wyniki Android zawdzięcza bowiem głównie sukcesowi tabletu Kindle Fire od Amazona.

Opublikowane właśnie statystyki pokazują, że w ostatnich trzech miesiącach 2011 roku liczba tabletów sygnowanych logiem nadgryzionego jabłka na całym świecie wzrosła do 15,4 miliona sztuk. W tym samym okresie tablety z systemem Android dobiły do 10,5 miliona posiadaczy. Apple nadal góruje w sprzedaży tabletów, jeśli jednak porównamy ostatnie wyniki z tymi sprzed roku okaże się, że iOS traci na popularności na rzecz tabletów z Androidem. Udział rynkowy opartego na Linuksie i rozwijanego przez Google systemu operacyjnego wzrósł pomiędzy czwartym kwartałem 2010 i 2011 roku aż o 10%! Udział w tym sukcesie miał głównie wydany przez Amazona tablet Kindle Fire, który mimo iż nie jest pogromcą iPada, zmienia rynek tabletów.

Na sukces Androida na tabletach ma zapewne także postawa Apple, które koncentruje się w swoich poczynaniach nie na udziale w rynku, lecz na zwiększaniu swoich profitów ze sprzedaży pojedynczego urządzenia, a także pobieranych później przez użytkowników płatnych aplikacji.

Jak rynek tabletów będzie wyglądał pod koniec bieżącego roku? Zapewne wiele się zmieni. Przybędzie użytkowników tabletów na całym świecie - dowodem tego może być fakt, że liczba tabletów i czytników prawie podwoiła się jedynie przez niedawny okres świąteczny. Pojawią się także nowe urządzenia. Apple zapowiedziało premierę trzeciej już generacji iPada. Microsoft zacznie konkurować na rynku tabletów swoim nowym systemem operacyjnym Windows 8, choć trzeba przyznać, że robi to z wielkim opóźnieniem i sporo czasu może minąć, zanim spółka z Redmond zacznie liczyć się na rynku tabletów. Do sprzedaży trafiać będą także kolejne modele z ulepszanym nieustannie Androidem. I dobrze, dla nas oznacza to tylko większy wybór i niższe ceny.

PS. Warto odnotować, że w badaniu nie brano pod uwagę czytników e-booków opartych na systemie Android.

Źródło obrazka.