Na razie Android dla biznesu nie brzmi jeszcze dla niektórych jak rzeczywiście profesjonalna propozycja, ale Google naprawdę się stara, żeby stać się tu ważnym graczem.
Google łata Androida
Nie da się ukryć, że sam Android nie jest idealny pod względem aktualizacji i pomniejszych update'ów bezpieczeństwa. Widać nadal, że stosunkowo niewielu producentów do tego się przykłada i na dobrą sprawę Google musi wymuszać na nich w pewnym stopniu dbanie również o swoje starsze urządzenia. W perspektywie ostatnich trzech lat rzeczywiście można zauważyć pewien progres. Przede wszystkim w ogóle jakieś aktualizacje się pojawiają i już nawet Huawei zaczął o nie dbać, ale mowa tu o ich najnowszych produktach.
To wszystko powoduje, że w Mountain View pomyślano o kilku różnych projektach. Z jednej strony mamy Android Go, pozwalający na tworzenie naprawdę przyzwoitych budżetowców z ograniczonym oprogramowaniem, ale w niskiej cenie, Android One, czyli serię urządzeń z czystym systemem, głównie u Nokii i Xiaomi, a z drugiej system rekomendacji dla biznesu (Android Enterprise Recommended). Ten teraz doczekał się nawet jednej ważnej zmiany na lepsze.
Jeżeli chodzi o same wytyczne, to Google dało tu następujące wymagania minimalne:
- 64-bitowy czterordzeniowy procesor 1,4 GHz,
- 2 GB RAM,
- 32 GB pamięci wbudowanej,
- czas pracy co najmniej 8 godzin,
- aparat 10 Mpix,
- kamerka 2 Mpix,
- dostępność wersji bez simlocka,
- update'y bezpieczeństwa w mniej niż 90 dni od ich wydania,
- minimum to jedna duża aktualizacja Androida.
Nie są to niewiarygodnie wymagające wytyczne, ale i tak stosunkowo niewiele modeli ma je szanse spełnić, właśnie z powodu określonego wsparcia.
Krok naprzód Androida dla biznesu
W rok od uruchomienia na liście polecanych urządzeń pojawiły się nowe propozycje, w tym również tablety czy wzmocnione telefony. Teraz natomiast zadbano o wsparcie systemowe dla rozwiązań z zakresu zarządzania mobilnością przedsiębiorstwa (ang. EMM - Enterprise Mobility Managment). W ten sposób działy w IT mają kontrolę nad urządzeniami pracowników danej firmy i są w stanie zagwarantować spełnienie wszystkich polityk bezpieczeństwa. Z perspektywy korporacji to naprawdę poważna zmiana.
Na razie w ramach tej nowości do projektu zaangażowały się następujące firmy, które są też rekomendowane: Blackberry, Google Cloud, I3 Systems, IBM, Microsoft, MobileIron, Softbank, SOTI, VMWare; a Google mówi, że wkrótce powinniśmy poznać kolejnych partnerów, którzy przygotowują swoje rozwiązania na ten rok.
To wszystko pokazuje, jak bardzo w Mountain View chcą zrobić Androida dla biznesu w każdym calu. Mam tylko nadzieję, że pewne wytyczne staną się również normą na rynku klientów indywidualnych. Mimo wszystko przygotowana lista z polecanymi modelami brzmi jak niezła podpowiedź od samego Google odnośnie wyboru konkretnego smartfona.
Myślę, że w ten sposób Android sporo zyska. Pozostaje tylko jedno pytanie: czy ten program rzeczywiście przetrwa i finalnie będzie w stanie konkurować z iOS pod względem wsparcia?
źródło: Google
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu