Niebezpieczne programy to niemalże typowa bolączka otwartego Androida, którego program Google Play Protect w swoich założeniach miał chronić użytkowników przed takimi infekcjami. Okazuje się często, że jednak złośliwe programy trafiają do urządzeń użytkowników. Posiadacze iPhone'ów również mają czego się bać
Niebezpieczne aplikacje w Google Play. Sprawdź, czy je masz i usuń
Zdarza się tak, że po zainstalowaniu złośliwego programu, ten jest w stanie zmienić swoją nazwę od razu po jego zainstalowaniu i wyświetla jakiś fake'owy komunikat o błędzie (a czasami nie dzieje się nic). Użytkownik wtedy wzdycha i zapomina o takim incydencie - aż... okazuje się, że z telefonem zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Urządzenie albo wyświetla dziwne reklamy, albo doinstalowują się inne programy, albo znacząco spowalnia się jego działanie, a bateria jest drenowana znacznie szybciej. Celem niektórych programów jest "wyłudzenie" sztucznych wyświetleń reklam, inne prowadzą już znacznie bardziej złośliwe działania.
Wiele z tych programów ukrywa się pod ikonami znanych programów lub ekranów w Androidzie (na przykład podszywając się pod "Ustawienia"). Po kliknięciu takiego programu, ten... przenosi nas do Ustawień. Przed tym uruchamiana jest instancja złośliwej aplikacji z rozmiarem ustawionym na "0", co utwierdza użytkownika w przekonaniu, że przecież wszystko jest w porządku i nic złego się przecież nie dzieje. Dopiero dłuższe naciśnięcie ikony pokazuje, że można ją "odinstalować" - chyba w żadnym normalnym OS nie dałoby się "odinstalować ustawień", prawda? Zresztą, rzadko kto będzie taką możliwość sprawdzał.
Inżynieria wsteczna w zakresie takich programów jest trudna: złośliwy kod specjalnie gmatwa się do takiego stopnia, że trudno jest go "rozpracować". Dodatkowo, programy potrafią obchodzić dodanie ich do "ostatnio zainstalowanych" - tak, aby użytkownik nie odkrył, że coś w ogóle jest nie tak i należy zareagować.
Jakie złośliwe programy na Androida warto usunąć? Czego szukać?
Wśród aplikacji dla systemu Android, wiele jest takich, które odznaczają się złośliwością. Przede wszystkim, należy śledzić strony piszące o bezpieczeństwie Androida i sprawdzać listy złośliwych pakietów, które zostały zidentyfikowane jako niebezpieczne. W jednych z ostatnich przypadkach, BitDefender wskazał m. in. takie programy jak:
- gb.packlivewalls.fournatewren
- gb.blindthirty.funkeyfour
- gb.convenientsoftfiftyreal.threeborder
- gb.helectronsoftforty.comlivefour
- gb.actualfifty.sevenelegantvideo
- de.eightylamocenko.editioneights
- gb.convincingmomentumeightyverified.realgamequicksix
- gb.labcamerathirty.mathcamera
- gb.mega.sixtyeffectcameravideo
- gb.theme.twentythreetheme
- am.asm.maste
- com.voice.sleep.sounds
- smart.ggps.lockakt
Warto rozejrzeć się, czy nie mamy takich zainstalowanych programów takich jak: Shoot Master, Talent Trap, One Line Drawing, Super Hero, Spot 10 Differences, Spot 5 Differences, Dinosaur Legend - Satori Threat Intelligence od HUMAN zidentyfikowali je ostatnio jako niebezpieczne. W ostatnim czasie głośnym odkryciem były takie programy jak "YouToon – AI Cartoon Effect" i "Pista – Cartoon Photo Effect" - pobrano je łącznie 1,5 mln razy i potrafiły przejmować konta na Facebooku oraz atakować zainstalowane w telefonie aplikacje bankowe. Więc już grubo. Znaleziono także takie programy jak: Water Reminder oraz Yoga – For Beginner to Advanced: one potrafiły sztucznie nabijać rachunek telefoniczny poprzez wysyłanie SMS-ów na numery premium, a to też może nastręczyć nam naprawdę dużo problemów.
O wiele łatwiej o infekcje w takich repozytoriach jak APKSOS, APKAIO, APKCombo, APKPure i APKsfull - tam akurat panują znacznie mniej restrykcyjne warunki dopuszczenia aplikacji i jeżeli dosyć pobieżny proces sprawdzania programów nie wykaże niczego podejrzanego - są one publikowane bez problemu. Google Play jako repozytorium jest znacznie pewniejsze, choć ryzyko dalej występuje i zawsze można trafić na coś, co jest niewarte uwagi. Warto przed instalacją przeczytać przynajmniej kilka recenzji - jeżeli program nie działa, ktoś narzeka na spowolnienie telefonu, wykorzystanie energii, albo na bezpośrednie nawiązania do możliwej złośliwości aplikacji - lepiej nie instalować takiej propozycji.
Czy użytkownicy iOS zawsze są bezpieczni?
Są znacznie lepiej chronieni, choć ostatnie odkrycia wykazały, że i oni mogą stać się ofiarą programów mających w sobie złośliwy kod. Lepiej sprawdźcie, czy w Waszym telefonie występują takie aplikacje: Loot the Castle, Rope Runner, Racing Legend 3D, Run Bridge, Shinning Gun, Wood Sculptor, Fire-Wall, Tony Runs, Ninja Critical Hit. Ze względu na zamknięcie iOS i niemożność instalowania programów spoza AppStore, infekcja jest znacznie rzadszą sytuacją - choć dalej możliwą.
Przed instalacją jakiegokolwiek programu warto zastanowić się, czy go potrzebujemy i czy nie narazimy się na ujawnienie się jakieś dziwnej niespodzianki. Rozwaga jest najlepszym sposobem na ochronę - pamiętajcie o tym.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu