Tajemnicą poliszynela jest, że w zeszłym tygodniu AMD zorganizowało prezentację dla prasy procesorów AMD Threadripper drugiej generacji. Podczas imprezy, która odbyła się w Maranello, kolebce Ferrari, zdradzono wszystkie informacje i te powoli zaczynają wypływać na światło dzienne.
Wedle plotek oficjalna premiera nowych procesorów będzie miała miejsce w połowie sierpnia, więc już za około 2 tygodnie. W pierwszej kolejności na rynek trafi przynajmniej trzy procesory, choć w niektórych przeciekach mowa jest o czterech modelach. W bazie HWBot pojawiły się póki co trzy konstrukcje, które muszą robić wrażenie swoją specyfikacją i postępem jakiego dokonało AMD na przestrzeni ostatniego roku.
Jeśli wierzyć poniższym danym, to najwydajniejszy model Threadripper 2990X wyposażony w 32 rdzenie (64 wątki dzięki SMT) będzie miał TDP na poziomie 250W przy taktowaniu 3.4 GHz, o 70W więcej niż poprzedni flagowiec, Threadripper 1950X. Będzie też jednak posiadał dwukrotnie więcej rdzeni, więc wzrost TDP o niespełna 40% nie jest w tym przypadku niczym nadzwyczajnym. Tym bardziej, że AMD będzie oferowało fabrycznie bardzo wydajny cooler dla tego modelu, ale o tym za chwilę.
Poza flagowcem dostępne będą też dwa słabsze układy. Threadripper 2970X wyposażony zostanie w 24 rdzenie pracujące z bazowym zegarem 3.5 GHz, a jego TDP zostało określone na 180W, czyli tak samo jak procesorów poprzedniej generacji. Model 2950X będzie miał "tylko" 16 rdzeni i taktowanie 3.1 GHz, ale przy TDP 125W jest już znacznie bliższy zwykłym, domowym procesorom. Wedle różnych informacji na rynek może też trafić układ 2920X wyposażony w 12 rdzeni.
Nie znamy jeszcze cen tych procesorów, ale znając AMD będą pewnie dosyć agresywne. Najmocniejszy pojawił się ostatnio w kanadyjskim sklepie za kwotę w przeliczeniu około 1850 USD. W takim przypadku 2970X może kosztować około 1500 USD, 2950X nawet poniżej 1000 USD. Obecnie Threadripper 1950X kosztuje w Polsce nieco ponad 3500 PLN, czyli właśnie w okolicach 1000 USD.
Jedną z ciekawostek jaką pokazano w Maranello był nowy cooler, który ma być fabrycznie dołączany do układów Threadripper. Model nazwany Wraith Ripper stworzony został przy współpracy z firmą Cooler Master i kontynuuje tradycję zapoczątkowaną przez AMD w zeszłym roku. Jest to już czwarty model chłodzenia z rodziny Wraith, która uzupełnia każdy boksowy zestaw z procesorem Ryzen. Najwydajniejszy model w rodzinie bez problemu ma sobie poradzić z rozproszeniem tych 250W, a co więcej według przecieków będzie w stanie schłodzić procesor do takich temperatur, że wbudowany mechanizm XFR2 pozwoli na taktowanie wszystkich 32 rdzeni zegarem 4 GHz.
XFR2 to mechanizm, który opisywałem już przy okazji recenzji Ryzena 7 2700X. Specjalny układ w procesorze analizuje temperatury w kilkunastu miejscach i sam decyduje jak bardzo można podnieść taktowanie, w zależności od tego jak wydaje posiadamy chłodzenie. Dzięki temu, w zależności od obciążenia i temperatury otoczenia, taktowanie może się bardzo dynamicznie zmieniać w krokach co 25 MHz. Wraith Ripper pozwala dzięki temu na osiągnięcie taktowania 4 GHz na wszystkich 32 rdzeniach jednocześnie.
Wedle pierwszych informacji, ulubiony benchmark AMD - Cinebench R15, notuje wyniki na poziomie 6000 pkt dla modelu Threadripper 2990X. Dla porównania Ryzen 7 2700X osiąga niespełna 1800 pkt, a Core i7-8700K około 1450 pkt. Nie pozostaje nam nic innego jak czekać na premierę. AMD szykuje tym razem bardzo mocnego zawodnika.
źródło: Wccftech
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
