To, że AliExpress jest w Polsce popularne nikogo już chyba nie zaskakuje. Na rozbudowanych stronach sklepu znaleźć można naprawdę wszystko — od elektroniki zaczynając, a na elementach dekoracyjnych mieszkania kończąc. Jednak największą bolączką „chińskiego marketu” jest czas oczekiwania na przesyłkę. Atrakcyjna cena i darmowa wysyłka kusi bardzo, ale gdy w grę wchodzi kilkadziesiąt dni oczekiwania, zapał szybko stygnie. O ile w przypadku wielu towarów czas nie jest specjalnie istotny, tak np. przy okazji chociażby smartfonów — chcielibyśmy je mieć możliwie jak najszybciej. I tak ma teraz być. AliExpress informuje, że w kwietniu bieżącego roku udało się uprościć łańcuch dostaw.
Zobacz też: To był dobry rok dla AliExpress w Polsce, ale to nie oznacza, że Allegro się kończy
A to ma przełożyć się na skrócenie średniego czasu dostawy o 50 procent. Jak mówią przedstawiciele sklepu, to duży krok do przodu wzmacniający rynkową pozycję. Warto przy okazji wspomnieć o partnerstwie z Pocztą Polską, czy InPost w zakresie przesyłek AliExpress Standard Shipping. Wprowadzają one dodatkowe udogodnienia dla klientów, jak wygodne śledzenie paczek, czy możliwość dostarczenia zamówienia do Paczkomatów. Do tego dochodzi płatność BLIK-iem dzięki współpracy AliExpress i Przelewy24 oraz PayU. Jest sprawnie i wygodnie — choć wciąż drażni mnie kiepsko przygotowane polskie tłumaczenie strony.
W minionym roku uważnie słuchaliśmy naszych klientów w Polsce, co zaowocowało poprawą usług logistycznych. Skrócenie średniego czasu realizacji dostawy, a także rosnąca liczba zamówień dostarczanych w ciągu trzech dni były oczekiwanymi kierunkami usprawnień na naszej platformie
— powiedział Gary Topp, dyrektor regionalny AliExpress na Europę Środkowo-Wschodnią.
AliExpress przyspiesza. Przesyłki mają dotrzeć do Polski znacznie szybciej
Niestety nie do końca wiadomo, czy chodzi o usprawnienie procesu wysyłania zamówień bezpośrednio z Chin, czy też z europejskich magazynów — choć podejrzewam, że chodzi o te drugie. Fakt, wiele produktów można dostać znacznie szybciej, ale wciąż lwia część dostępnych na AliExpress przedmiotów wędruje do Polski z Azji i to niestety trwa. Tym bardziej jeśli decydujemy się na darmową wysyłkę. W ostatnich miesiącach kupiłem kilka przedmiotów wysłanych z chińskich magazynów. Zanim trafiły do mojej skrzynki pocztowej minęły prawie 2 miesiące — część problemów z „opóźnieniem” związana mogła być zapewne z pandemią, ale to raczej klasyczny czas oczekiwania. Te wysyłane z Hiszpanii zaś doszły zaskakująco szybko.
Więcej z kategorii E-commerce:
- Allegro Biznes - nowa wersja Allegro dla firm. Miesięczny pakiet Allegro Smart! zdrożeje do 11 zł
- Glovo w Biedronce - jak działa? Zakupy online w Biedronce
- Od lipca zapłacisz 23% więcej za wszystkie zakupy z AliExpress. Nawet te o niskiej wartości
- Zakaz sprzedawania kont z grami na Allegro. Nie kupicie też już konta na Spotify
- Jak korzystać z paczkomatu? Oto poradnik krok po kroku