Felietony

Agnieszka Skala: Startup Weekend Next w Warszawie i gokarty w mieście

Grzegorz Marczak
Agnieszka Skala: Startup Weekend Next w Warszawie i gokarty w mieście
20

28 listopada ruszy w Warszawie Startup Weekend Next (SWNext). Wydarzenie to firmują: Startup Weekend, TechStars, Startup America, Steve Blank oraz Udacity. To 3-tygodniowy program pre-akceleracyjny, który ma na celu dostarczenie uczestnikom efektywnej, opartej na eksperymencie edukacji, bazującej na...

28 listopada ruszy w Warszawie Startup Weekend Next (SWNext). Wydarzenie to firmują: Startup Weekend, TechStars, Startup America, Steve Blank oraz Udacity. To 3-tygodniowy program pre-akceleracyjny, który ma na celu dostarczenie uczestnikom efektywnej, opartej na eksperymencie edukacji, bazującej na programie Lean LaunchPad. Na SWNext mogą aplikować zespoły projektowe (2-4-osobowe): studenci, uczestnicy Startup Weekendów, już istniejące startupy itp. Koszt uczestnictwa jest porównywalny ze Startup Weekendem, grupa będzie liczyła maksymalnie 10 zespołów. Tego samego dnia, w kilkudziesięciu miastach na świecie, równocześnie (uwzględniając różnice czasowe;) zostanie zainaugurowany globalny Startup Weekend Next. Wezmą w nim udział setki, o ile nie tysiące zespołów. Mam zaszczyt organizować to wydarzenie w Warszawie wraz z Markiem Kapturkiewiczem – współtwórcą SPIN oraz partnerem w Innovation Nest.

Teraz wyjaśnię trudne słowa:

  • pre-akceleracja to inicjatywa sytuowana między inkubacją a akceleracją. Bardziej po polsku – coś między semestrem na uczelni a YCombinatorem: kilkutygodniowy program łączący teorię, eksperymentalną praktykę oraz umiejętne i właściwie dawkowane wsparcie mentorskie;

 

Źródło: http://steveblank.files.wordpress.com/2012/10/preaccelerator.jpg

 

  • Lean LaunchPad Program to cykl zajęć dla studentów prowadzony w duchu filozofii Customer Development. Program, w wersji 12- i 10-tygodniowej oraz 5-dniowej nauczany jest głównie w czterech (nie byle jakich, przyznajcie) uniwersytetach: Stanford, Berkeley, Columbia i Caltech. Metoda nazywana jest przez samych jej twórców Experimental Learning & Flipped Classroom – studenci zamiast siedzieć w aulach i słuchać wykładów „biegają po mieście” weryfikując przyjęte podczas tworzenia BMC założenia. Na zajęciach natychmiast relacjonują: co zrobili, jaki to ma skutek i czego się nauczyli.
    Filozofię można przyswoić z ostatniej publikacji Steve’a Blanka i Boba Dorfa: „The Startup Owner’s Manual” i kursów na Udacity, zaś głównym narzędziem używanym na zajęciach jest Business Model Canvas (BMC), opisana w książce Business Model Generation autorstwa Alexa Osterwaldera i Yves’a Pigneura.

Dla uczestników SWNext to będą trzy tygodnie: „zarażania wiedzą” zawartą w kursach on-line, budowania Biznes Modeli i sprawdzania ich „w walce” oraz rozmów z najlepszymi mentorami, jakich uda nam się zgromadzić wokół tej inicjatywy. Co do tego ostatniego to jestem dobrej myśli  Spotkania zespołów będą się odbywać dwa razy w tygodniu (raz w dniu roboczym i raz w weekend) po 2-4h, w uroczych okolicznościach przyrody Centrum Przedsiębiorczości Smolna 4.

Informacje będą się ukazywać na bieżąco na fanpage’u SPIN. Wkrótce zostanie uruchomiona rejestracja dla warszawskiej edycji na stronie http://swnext.org/attend/. Jeśli ktoś ma pilne pytanie lub propozycję np. wolontariatu przy tym wydarzeniu, to proszę pisać na adres swnext@innovationnest.pl.

Tyle na razie o SWNext. Obiecałam poprzednio, że opowiem jak idzie moim studentom na Politechnice. Otóż idzie nieźle – przy okazji ostrzegam przed kohortami, które będą w tym tygodniu grasować po mieście wypytując o różne dziwne rzeczy, a których celem jest weryfikacja założeń ich modeli biznesowych! Osiem zespołów projektowych wypracowało pierwszą wersję kanw (BMC); na ich podstawie zidentyfikowaliśmy:

  • problemy, z jakimi (w założeniu) stykają się klienci,
  • rozwiązania (czyli wartość dostarczaną przez produkt), które mają tym problemom zaradzić.

Następnie pracowaliśmy nad stworzeniem archetypu klienta/klientów, czyli persony/person. W tym wypadku chodzi nie tylko o profil demograficzny takich osób, ale także ich zwyczaje, myśli, środowisko w jakim się obracają, pozycję społeczną. Papier wszystko zniesie, więc stworzenie persony nie stwarzało problemów. Te ostatnie pojawiły się kiedy padły pytania: Gdzie konkretnie spotkacie taką osobę? Jak ją rozpoznacie? Dokąd pójdziecie aby zadać jej kilka pytań? Często efektem refleksji było „cudowne rozmnożenie” segmentów klientów, bo okazywało się, że to są kompletnie różne grupy osób. Na koniec wszystko zostało złożone do przysłowiowej „kupy” i stworzyliśmy szkielet pytań do ankiet.

Przyznam, że startowaliśmy w większości projektów z poziomu standardowych pytań ankietowych, w typie: „Czy chciałaby Pani mieć więcej czasu dla siebie?” uhhh... oczywiście, że chciałaby – każda! i każdy też! I co z tego? Aby przestać ocierać się o banał, mam w zanadrzu zestaw „pytań do pytań”: które konkretnie założenie zostanie zweryfikowane dzięki odpowiedzi na to właśnie pytanie? Czy jeśli 80% odpowie TAK to będziesz już przekonany/a że Twoje założenie jest prawdziwe/fałszywe? A jeśli będzie 80% odpowiedzi na NIE to wręcz przeciwnie? – bo przecież można często do końca świata przeinaczać interpretacje tak, aby było nam wygodnie! Pytania muszą być: jasne, precyzyjne i dotyczyć BEZPOŚREDNIO założenia.

Pamiętacie projekt toru gokartowego?

Zamiast: „Czy chciałbyś pójść z dzieckiem na gokarty?” -> „Ile czasu dziennie (pon-pt/weekend) Twoje dziecko spędza przez komputerem/TV?” i dalej: „Czy uważasz że to jest za długo/za krótko/w sam raz?”

Zamiast: „Czy wiesz czy i jaką Twoje dziecko ma pasję?” -> „Czy chciał(a)byś wspólnie z dzieckiem uprawiać sport?”

Zespół zdecydował, że będzie testował aż trzy grupy klientów: rodziców dzieci, pracowników umysłowych (tzw. biurowych) oraz pracowników fizycznych. Założenie jest takie, że każda z grup jest interesująca. Po dyskusji doszliśmy do wniosku, że ciekawe i równocześnie dające odpowiedzi na wiele hipotez będzie zadanie tego samego pytania we wszystkich trzech grupach. Pytanie brzmi: jaka jest dla Pani/Pana atrakcyjność wyścigów gokartowych wobec innych dyscyplin popularnych „miejskich” sportów? I to pytanie powinno być umiejętnie sformułowane (być może kilka razy) tak, aby w efekcie dało rozkład tych preferencji pod względem: a) dostępności, b) spełniania potrzeb: rywalizacji, poprawy zdrowia i kondycji, socjalizacji i współpracy w grupie, wyrobienia przydatnych umiejętności etc.

Sama jestem ciekawa jakie będą wyniki:).

Agnieszka Skala
@agaskala

SPIN Szkoła Przedsiębiorczości Innovation Nest to intensywne warsztaty dla startupów z branży high-tech, na różnym etapie rozwoju – od weryfikacji pomysłu aż po rozwinięty biznes szukający nowych możliwości ekspansji. Edukujemy w duchu Customer Development.

http://spincorner.pl/
www.facebook.com/spincorner
r

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

warszawa