Microsoft

A jednak! Specyfikacja Lumii 1330 potwierdzona w GFX Benchmark - jaką drogą kroczy Microsoft?

Jakub Szczęsny
A jednak! Specyfikacja Lumii 1330 potwierdzona w GFX Benchmark - jaką drogą kroczy Microsoft?
75

Jednak mieliśmy rację - specyfikacja nadchodzącej wielkimi krokami Lumii 1330 została potwierdzona w bazie GFX Benchmark. Tydzień temu przekazaliśmy Wam pierwsze informacje na temat sukcesora "biednego phableta" od Nokii - Lumia 1320 i niektórzy z Was mocno powątpiewali w prawdziwość tych danych. Po...

Jednak mieliśmy rację - specyfikacja nadchodzącej wielkimi krokami Lumii 1330 została potwierdzona w bazie GFX Benchmark. Tydzień temu przekazaliśmy Wam pierwsze informacje na temat sukcesora "biednego phableta" od Nokii - Lumia 1320 i niektórzy z Was mocno powątpiewali w prawdziwość tych danych. Potwierdzenie owej specyfikacji technicznej w GFX Benchmark stanowi właściwie jednoznaczny dowód na to, że poprzednie informacje były trafne.

Tak, jak wspominaliśmy - Lumia 1330 ma posiadać 5,7 - calowy ekran HD (720 x 1280 px) - czyli nieco mniejszy, niż ten zastosowany w tańszym phablecie poprzedniej generacji. Ponadto, za pracę urządzenia ma odpowiadać 4-rdzeniowy Snapdragon 400 wspomagany przez układ graficzny Adreno 305, 32 GB przestrzeni na dane oraz 512 MB pamięci RAM. Ten ostatni parametr nieco mnie nie przekonuje i w mojej ocenie nie powinno być aż takiego zjazdu w dół z pamięcią operacyjną. Bierzmy w poprawkę to, iż Lumia 1330 kryje się pod kilkoma urządzeniami - RM 1062, 1063, 1064, 1065, 1066 oraz 1067.

Możliwości są trzy - albo testowany prototyp został wyposażony w mniejszą ilość pamięci, albo jest to jedno z wymienionych wyżej urządzeń wyposażonych w połowę gigabajta RAM-u. Trzecia opcja jest taka, że rzeczywiście, 1330 zadebiutuje jako urządzenie ze skrajnie niską ilością pamięci operacyjnej, co może się potem wiązać z mniejszą ilością dostępnych dla tego telefonu aplikacji w Sklepie.

Potwierdzono także aparat o rozdzielczości 14MP z tyłu opakowany w technologię PureView. Natomiast ten do selfie wyposażono aż w 5 MP matrycę, która to pozwoli na bardzo szczegółowe ujęcia - to natomiast przywodzi na myśl mniejszy model 730.

Obydwa telefony zagościły już w FCC i RM-1066 oraz 1067 otrzymały już swoje certyfikaty. Urządzenia te różnią się od siebie jedynie ilością slotów na karty SIM - 1330 zadebiutuje zatem w dwóch wersjach.

W co gra Microsoft?

Ustalmy jedną rzecz - nie wierzę, żeby Lumia 1330 kosztowała tyle samo na starcie, co 1330. Jednak w dalszym ciągu będzie to atrakcyjna cenowo propozycja phabletu. 1320 mimo biednych podzespołów i naprawdę badziewnego aparatu (zarówno przedniego, jak i tylnego) jest bardzo ciekawym urządzeniem. Rozdzielczość ekranu naprawdę nie przeszkadza w codziennym użytkowaniu telefonu (a jest to "jedynie" 720p @ 6"). Ponadto, wyświetlacz ów charakteryzuje się naprawdę świetnym odwzorowaniem kolorów i niezłymi kątami widzenia. Świeci także naprawdę przyzwoicie - pod tym względem postarano się.

Bolączkami tej konstrukcji są natomiast mało odporna tylna klapka, która lubi się nadłamać w połowie oraz fakt, iż telefon nader często przegrzewa się do tego stopnia, iż albo się wyłącza, albo telefon monituje o błędzie karty SIM. W moim przypadku notoryczne przekraczanie rozsądnej temperatury procesora spowodowało wypalenie się części ekranu (żółta poświata na lewej górnej krawędzi).

Microsoft natomiast stara się oferować urządzenia funkcjonalne w niezłych cenach. Oczywiście przez pojęcie funkcjonalności rozumiem rozsądną specyfikację sprzętową. Ta akurat czerpie garściami właściwie ze wszystkich półek - 14MP matryca w głównym aparacie to domena high-endów, 1 GB pamięci RAM to także średnia półka. Ekran w telefonie także przynależy do średniej półki, natomiast Snapdragon 400 to już komponent adresowany do budżetowych propozycji. Microsoft ratuje fakt, iż Windows Phone potrafi żwawo działać nawet na najsłabszych propozycjach (a wszelkie przycinki są bardzo dobrze maskowane dzięki animacjom w systemie).

Grafika: 1, 2

Źródło: Phonearena

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu