E-commerce

64% Polaków kupujących w sieci nie potrzebuje już do tego sklepu stacjonarnego

Grzegorz Ułan
64% Polaków kupujących w sieci nie potrzebuje już do tego sklepu stacjonarnego
4

Firma ExpertSender udostępniła nam wyniki swojego raportu "Zakupy online w Polsce 2020", z których wynika, że Polacy coraz chętniej robią zakupy w e-sklepach. Z pewnością wpływ miała po części na to epidemia COVID-19, ale z dużym prawdopodobieństwem trend ten zostanie zachowany.

Zakupy online są wygodne, kto choć raz zakupił coś przez internet z dostawą pod drzwi towaru, za kupnem którego musiał do tej pory jeździć do odległego sklepu, stać w kolejkach i martwić się o dostawę do domu, z pewnością złapie bakcyla i kolejne zakupy rozważy również przez internet.

Według raportu już 79,60% internautów w Polsce robi zakupy w sieci, z czego 11,20%, to osoby, które robią je od niedawana (krócej niż 12 miesięcy). Tak więc to spora grupa nowego narybku e-konsumentów w Polsce.

Krzysztof Jarecki CEO, ExpertSender:

W 2019 roku wartość polskiego eCommerce wyniosła 50 mld zł, a wzrost w bieżącym roku prognozowano na ok. 20%. Jednak pandemia koronowirusa wiele zmieniła. Obserwujemy wzmożony ruch w sklepach internetowych, dlatego wartość eCommerce w tym roku może być znacznie większa niż pierwotnie przewidywano. Klienci chętnie kupują w internecie, tylko 1% ankietowanych twierdzi, że robi to raz na rok. Zwiększone zainteresowanie e-handlem powoduje też zwiększoną konkurencję między sklepami internetowymi.

Coraz więcej internautów w Polsce przekonuje się do zakupów online, mamy dużo nowych e-kupujących i nowe zwyczaje. Jeszcze do niedawana, niezwykle ważne dla kupujących w sieci były sklepy stacjonarne, w których mogli planowane do zakupu produkty obejrzeć, dotknąć czy przymierzyć, a finalne zakupy przeprowadzić wygodnie z domu w oczekiwaniu na dostawę pod drzwi.

To już nie ma takiego znaczenia, jedynie dla 20,4% badanych sklep stacjonarny jest potrzebny do obejrzenia towaru przed jego zakupem w sieci, dla nieco ponad 15% sklep stacjonarny służy do odebrania towaru zakupionego online, a dla 64% internautów stacjonarny sklep mógłby nie istnieć.

Jakub Leszczyński Head of Marketing, Diverse:

Rozwój technologii zmienia potrzeby konsumentów do odwiedzania sklepów stacjonarnych, aby przymierzyć ubranie lub uzyskać fachową poradę. E-sklepy oferują wiele rozwiązań takich jak dostawy tego samego dnia, rozmowy przez live chat oraz atrakcyjne zaprezentowanie produktów. Co więcej, algorytmy, które podpowiadają klientowi jakimi innymi produktami może być zainteresowany, bardzo ułatwiają zakupy. Należy jednak pamiętać, że proces przejścia klienta do sklepów online będzie bardzo długi i żmudny. Polski konsument jest przyzwyczajony do zakupów jako formy spędzania wolnego czasu z rodziną, co szczególnie można zauważyć w mniejszych miastach. Tam ruch po otwarciu punktów handlowych utrzymuje się na podobnym poziomie, czego nie można powiedzieć o galeriach w dużych miastach.

Zaskakujący jest przy tym duży odsetek porzuconych koszyków (za porzucony koszyk uznaje się proces zakupowy e-konsumenta, który dodał produkty do koszyka na stronie, ale nie sfinalizował zakupu).

Tylko 10% internautów nie zdarza się taka sytuacja, a 90% przynajmniej raz w miesiącu porzucają koszyk przy zakupach w sieci. Jak sklepy z tym walczą? Osobiście mogę powiedzieć, że dobrym ostatnio pomysłem było w wykonaniu AliExpress wysyłanie do mnie informacji na e-mail o przecenie produktu, które porzuciłem w koszyku przy zakupach na ich platformie. Choć to nie cena była tego powodem, to i tak sposób fajny, pewnie bym skorzystał, gdybym nie kupił go już gdzie indziej.

Kolejny wykres zaskakujący już nie jest. Prawie 50% internautów nie ufa reklamom produktów na stronach internetowych, przekonują je tylko co czwartego internautę.

Internauci dowiadują się o produktach, które zamierzają kupić w sieci z reklam w mediach społecznościowych (25%), z newsletterów (10%), od znajomych czy rodziny (20%) i poleceń oraz opinii innych osób (14%), które dany produkt już kupiły i podczas wizyt w sklepach stacjonarnych (10%). Reklamy na stronach internetowych są źródłem zakupów dla 10% kupujących, a najbardziej pożądane są te publikowane w mediach społecznościowych.

Źródło: ExpertSender.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu