Mobile

1,5 miliona smartfonów sprzedanych przez Meizu - tylko w styczniu

Jakub Szczęsny
1,5 miliona smartfonów sprzedanych przez Meizu - tylko w styczniu
8

Wielokrotnie powtarzałem na łamach Antyweba, że najbliższe lata będą należeć do Chińskich producentów sprzętu. Telefony z Kraju Środka pokazały już niejednokrotnie, że niewiele mają one wspólnego z dosyć krzywdzącym je stereotypem tandety i biednej taniochy. To w ogromnej większości dobrze wykonane,...

Wielokrotnie powtarzałem na łamach Antyweba, że najbliższe lata będą należeć do Chińskich producentów sprzętu. Telefony z Kraju Środka pokazały już niejednokrotnie, że niewiele mają one wspólnego z dosyć krzywdzącym je stereotypem tandety i biednej taniochy. To w ogromnej większości dobrze wykonane, atrakcyjne, mocne i przede wszystkim... tanie smartfony. Stąd też nie dziwi ich coraz mocniejsza pozycja - zwłaszcza na rodzimym, perspektywicznym rynku. Mainstreamowi dostawcy urządzeń nie bez powodu zaczynają się bać.

Meizu natomiast w poprzednim roku zyskał naprawdę wiele, jeśli chodzi o popularność firmy. Recepta na sukces w tym wypadku jest podobna do tego, co robi na przykład Xiaomi. Produkuje się mocny telefon zdolny konkurować z flagowcami konkurencji, za który zapłacimy jednak dużo mniej. I co najciekawsze - Meizu jest jednym z tych chińskich producentów, którzy bardzo dbają o wygląd swoich telefonów. Warto także odnotować fakt, iż stosunek powierzchni wyświetlacza do powierzchni całego frontu urządzenia w Meizu MX4 i MX4 Pro wynosi około 75%, co jest wartością dosyć wysoką. Przekłada się ona na dosyć małe rozmiary urządzenia mimo zastosowania w nim dużego wyświetlacza.

Sukces Meizu nie jest definiowany jedynie przez "flagowce" - firma znana jest także z naprawdę dobrych "średniaków". M1 Note i M1 dzięki niezłym podzespołom i agresywnej polityce cenowej Meizu są w stanie konkurować z propozycjami Xiaomi - serią Redmi.

Jack Wong, będący CEO Meizu - opublikował na stronie Weibo informację, wedle której Meizu tylko w poprzednim miesiącu dostarczyło 1,5 miliona smartfonów. Wydaje się, że mało? Tak, dopóki nie porównamy tego wyniku z osiągnięciami w grudniu. Wtedy owa liczba ledwie wychyliła się za granicę jednego miliona. Czyli... mamy wzrost aż o 50% - miesiąc do miesiąca.

Z jednej strony może to być tylko chwilowy skok ze względu na niedawno zaprezentowane urządzenia. Z drugiej strony Meizu będzie starać się choćby utrzymać ten wynik. Trzeba przyznać jednak, że zaprezentowane przez Meizu liczby mocno zaskakują i potwierdzają - najbliższe lata będą należeć właśnie do Chińczyków.

Grafika: 1, 2

Źródło: Phonearena

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu