Życie każdego z nas jest wypełnione małymi problemami, takimi jak zgubienie kluczy od samochodu, ochota na kromkę z Nutellą, której resztki utknęły na...
Życie każdego z nas jest wypełnione małymi problemami, takimi jak zgubienie kluczy od samochodu, ochota na kromkę z Nutellą, której resztki utknęły na dnie słoika, z którego ciężko ją wyskrobać, czy też problem gdy masz jeszcze jedno wolne miejsce w listwie zasilającej, ale nie możesz nic wpiąć bo inne wtyczki są dziwnego kształtu i uniemożliwiają to. Żaden z nich nie jest jakoś specjalnie duży, jednak te małe problemy potrafią wyprowadzić z równowagi nawet największą oazę spokoju. Na szczęście na świecie istnieje garstka ludzi, która pracuje nad rozwiązaniem tego typu problemów.
GetAround to serwis, który skupia się na wypożyczaniu za pieniądze naszego samochodu np. sąsiadowi, gdy z niego nie korzystamy. Jakkolwiek to dziwnie nie brzmi ma to sens. Czasem zdarza się, że zgubimy klucz do samochodu lub się on po prostu zepsuje, a musimy szybko się gdzieś przemieścić. Od kogo więc najlepiej pożyczyć auto jak nie od sąsiada? GetAround pracuje nad aplikacją mobilną, która pozwoli wynajmować nasz samochód. Dodatkowo nie będzie trzeba wymieniać się fizycznie kluczami czy dokumentami do samochodu, bo w domyśle aplikacja ma służyć nie tylko samemu wypożyczeniu, ale także ma być ona kluczykiem do stacyjki i pilotem do alarmu. Sam pomysł na aplikację nie jest nowy, pracuje już nad nim m.in. ZipCar, jednak sam pomysł na wypożyczanie i zarabianie na własnym samochodzie jest ciekawy.
4. Smartthings & Electronic IMP
Obie firmy pracują nad ożywieniem nieożywionych przedmiotów w naszym domu, poprzez podłączenie ich do sieci wi-fi, którą każdy posiada. Zarówno Smartthings jak i Electronic Imp chcą ułatwić nam życie poprzez możliwość monitorowania tego co się dzieje w naszym domu, nawet podczas naszej nieobecności dzięki smartphonom, które praktycznie każdy posiada. W przypadku tych startupów ciekawą rzeczą jest to, że oba udostępniają swoje urządzenia z oprogramowaniem open souce, co oznacza że domorośli programiści mogą samodzielnie je modyfikować w zależności od swoich potrzeb, czy też potrzeb swojego domu.
Ta informacja powinna ucieszyć wszystkich domorosłych fanów wypieków i gotowania. Jeżeli oddzielanie żółtka od białka sprawia Ci problem, to powinniście skorzystać z Pluck. Startup Quirky przygotował specjalne urządzenie, które pozwala w kilka sekund oddzielić żółtko od białka. Pluck wygląda podobnie do gruszki dla dzieci, jednak służy zupełnie do czego innego. Twórcy zapewniają, że dzięki ich urządzeniu czynność oddzielania żółtka nie była nigdy tak prosta ;). Pluck jest dostępny w sklepie online za jedyne 13 USD.
Wszyscy znają problem jaki pojawia się gdy trzeba wpiąć wtyczkę zasilacza do laptopa w listwę, a na listwie jest jedno jedyne wolne miejsce, do którego dostęp utrudniony jest przez inne wtyczki o dziwnym kształcie. Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze próbuję kombinować z wtyczkami i szukam ich odpowiedniego ustawienia, tak by nie przeszkadzały sobie nawzajem. Ten sam startup, który opracował Pluckwpadł na pomysł jak rozwiązać „listwowy problem”, mianowicie przygotował listwę, a raczej koło zasilające. Pivot Power Cord bo tak nazywa się ich wynalazek to nic innego jak listwa w kształcie koła, która dzięki swojemu kształtowi eliminuje problem z kombinowaniem z wtyczkami. Pivot jest dostępny w sklepie online za cenę 30 USD.
8. Lark i FitBit
9. TrackDot.
Nie ma nic bardziej frustrującego niż bagaż, który został zagubiony przez linie lotnicze. TrackDot to małe urządzenie wykorzystujące moduł GPS, dzięki któremu użytkownik może sprawdzić gdzie aktualnie znajduje się jego bagaż wprost ze swojego smartfona. Urządzenie to może być także wykorzystane do śledzenie samochodu gdy pożyczamy go np. żonie lub dzieciom. Przecież lepiej wiedzieć gdzie się wybierają naszym samochodem. Do seryjnej produkcji ma trafić na wiosnę bieżącego roku, samo urządzenie ma kosztować nie więcej jak 10 USD, a za korzystanie z niego właściciel będzie musiał ponieść koszt 13 USD w skali roku.
Mimo, że nie wszystkie wymienione startupy są związane stricte z technologią to ich twórcy próbują rozwiązać małe problemy, które nam codziennie towarzyszą. Cieszę się, że ludzie chcą w taki sposób ułatwiać sobie życie, bo z tym na pozór banalnych pomysłów mogą powstać jeszcze ciekawsze i jeszcze fajniejsze rzeczy. Chociażby zastosowanie Liquidglide w przemyśle motoryzacyjnym pozwoliłoby uzyskać wiecznie czyste samochody! ;)
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu