Całkiem niedawno gra H1Z1 zawitała na PlayStation 4. Tytuł radzi sobie na sprzęcie Sony naprawdę dobrze. Ludzie złapali bakcyla na ten Battle Royale — w końcu Fortnite nie jest dla wszystkich. Mimo pewnych niedociągnięć, średniej oprawy wizualnej, gracze dali szansę tej produkcji. Kiedy nadarzyła się okazja, postanowiłem zadać kilka pytań osobie z Daybreak Game Company. Mike Madden, Senior Game Designer, zdradził kilka ciekawych informacji, a także wyjaśnił, na czym obecnie skupia się całe studio. Padło parę słów o e-sporcie, planach na przyszłość, a także, czy doczekamy się wersji na smartfony.
Większy nacisk na esport w H1Z1
Antyweb: Jakie są plany na rozwój H1Z1 w esporcie. Obecnie jest duża konkurencja: CS:GO, R6S i inne. Czy oprócz ligi będą też inne wydarzenia?
Mike Madden: Potyczki Battle Royale są w stanie dostarczać nieskończoną ilość unikalnych doznań, których nie da się zapomnieć, a przy tym prezentują rozgrywkę godną uwagi. H1Z1 było pionierem w tym temacie, będąc częścią pierwszego turnieju Battle Royale. Na potrzeby esportu stworzono odpowiednie narzędzia do obserwacji zmagań, takie jak system Versus. Wraz z rozpoczęciem pierwszej profesjonalnej ligi esportowej Battle Royale w tym roku pokazaliśmy nasze oddanie dla esportu. Oprócz Pro League, planujemy duże wsparcie dla innych wydarzeń, jak chociażby Versus the World, a oprócz tego chcemy rozwijać nasz tytuł, aby zadowolić całą społeczność skupioną na rywalizacji.
Antyweb: H1Z1 jest obecnie na trzeciej pozycji, jeżeli chodzi o Battle Royale na PC. Czy sama gra doczeka się niebawem jakichś zmian, promocji albo coś zupełnie innego?
Mike Madden: Obserwowanie rozwoju battle royale jako gatunku gier jest czymś wspaniałym. Odnieśliśmy duży sukces na PC i jesteśmy bardzo zadowoleni z premiery otwartej bety H1Z1 na PlayStation 4, w którą w zaledwie dwa tygodnie zagrało aż 10 milionów graczy! Posiadacze wersji na komputery mogą się spodziewać wielkiej aktualizacji, która pojawi się w bliskiej przyszłości i będzie ona zawierać nową mapę Z1. Dla jednych będzie to nowa lokacja, ale weterani doskonale pamiętają, że to właśnie od niej zaczął się cały “szał” na battle royale. Postanowiliśmy ją odświeżyć i zoptymalizować, aby idealnie wpasowała się w dzisiejsze realia. Zdajemy sobie sprawę, jak bardzo niektórzy na nią czekają.
Antyweb: Battle Royale szturmują rynek mobilny. Mamy PUBG i Fortnite, czy jest szansa na H1Z1?
Mike Madden: Jeśli chodzi o H1Z1, to obecnie skupiamy się tylko i wyłącznie na wersji PS4 i PC.
Antyweb: Premiera na PS4 to ciekawy ruch, ale co z innymi platformami? Nintendo Switch byłoby ciekawym wyborem.
Mike Madden: Jest wiele różnych możliwości dla battle royale i miło jest obserwować, jak ten gatunek się rozwija. Jeśli chodzi o konsole, to nasza cała uwaga jest skupiona na dostarczeniu pełnej wersji H1Z1 dla PlayStation 4 do końca tego roku. Otwarta beta okazała się nie lada sukcesem i zależy nam na tym, aby wersja ta została odpowiednio usprawniona i rozbudowana, żeby oddać w ręce graczy możliwie najlepszy produkt na premierę.
Antyweb: Auto Royale był niemałym zaskoczeniem. Czy ten tryb spełnił oczekiwania graczy i jest równie popularny, jak ten klasyczny?
Co z samochodami?
Mike Madden: Nasi gracze uwielbiają szybkość i chaos trybu Auto Royale, daje im on możliwość oderwania się od zwykłych potyczek battle royale. Mimo, iż skupiamy się głównie na podstawowej formie rozgrywki H1Z1, to nadal będziemy rozwijać to, co zapoczątkował Auto Royale.
Reklama
Antyweb: Czy są planowane podobne inicjatywy z udziałem innych pojazdów?
Mike Madden: H1Z1 jest znane z tego, że zabawa z pojazdami jest przyjemna, dlatego też jesteśmy zawsze otwarci na nowe nowe pomysły, aby jeszcze bardziej rozwinąć i dopieścić ten aspekt rozgrywki w grze.
Reklama
H1Z1 nie jest produkcją idealną, wersja na PlayStation 4 nadal pozostawia wiele do życzenia, ale najwidoczniej gracze są w stanie przełknąć problemy techniczne i po prostu dobrze się bawić. Sony pewnie chciałoby mieć w swojej bibliotece PUBG, ale wspomniany tutaj tytuł okazał się świetną alternatywą. Grze daleko do tego, co oferuje wersja na PC i pewnie jeszcze sporo czasu minie, zanim te dwie edycje się zrównają. Na razie to jedynie otwarta beta, prawdziwa bomba jest szykowana na premierę jeszcze w tym roku. Będę się bacznie przyglądał tej produkcji i liczę, że jej rozwój okaże się owocny dla odbiorców. Niech to nie będzie kolejny tytuł, do którego na stałe zostanie przylepiona łatka "Early Access". H1Z1 na PS4 ma w sobie potencjał i dobrze by było, gdyby Daybreak Game Company nie zmarnowało tej szansy.
