Zrób sobie prezent i kup świetne gry za ile chcesz - wystartowało Humble Indie Bundle 7

Czas na kolejną, ostatnią już (chyba?) akcję Humble Bundle przed świętami, tym razem jest to powrót do korzeni, mam do czynienia z Humble Indie Bundle, czyli paczką gier niezależnych, dostępnych na wszystkie trzy najpopularniejsze systemy operacyjne (większość z prezentowanych gier debiutuje na Linuksie), pozbawionych zabezpieczeń DRM. Tym razem paczka wydaje mi się szczególnie atrakcyjna, chociażby dlatego, że dotychczas grałem w tylko jedną z gier znajdujących się w zestawie. Oprócz gier dostaniemy również świetny film. Nie muszę chyba dodawać, że z takiego zestawu można zrobić świetny prezent, zwłaszcza dla tych, z którymi nie spotkamy się osobiście i chcemy im coś wysłać drogą elektroniczną.

Zacznę od filmu Indie Game: The Movie, bo bardzo mi się podobał. Pełną jego recenzję zamieściłem na AntyWeb pół roku temu. Jest to niewątpliwie jeden z lepszych filmów dokumentalnych jaki wiedziałem i z pewnością najlepszy tego rodzaju materiał dotyczący świata IT, o samych grach nie wspominając. Film jest ciekawy, emocjonujący, a miejscami nawet wzruszający. Chyba niedługo obejrzę go sobie po raz kolejny. Mówiąc krótko, jeżeli lubisz gry i zastanawiasz się jak powstają gry niezależne, realizowane przez prawdziwych pasjonatów, którzy traktują tworzenie gier jak sztukę, najodpowiedniejszą dla siebie formę wyrazu, po prostu musisz go obejrzeć.

Oprócz filmu za dowolną kwotę, poczynając od jednego centa, dostajemy 4 gry:

Shank 2 - gra akcji w formie platformówki. Gra jest bardzo dynamiczna i równie brutalna. Jeśli masz ochotę na pokonanie setek wrogów wykonując krwawe kombosy, okraszone dobrą muzyką i specyficzną grafiką, to gra powinna dostarczyć paru godzin świetnej rozrywki.

Czytaj dalej poniżej

Sprytni Amerykanie mogą zmniejszyć moje wydatki. Czekam z niecierpliwością Maciej Sikorski

Chiński Kościół na początek. Poznaliśmy kolejność wprowadzania nowych domen. Grzegorz Marczak

The Binding of Isaac + Wrath of the Lamb DLC - Gra Edmunda McMillena, który jest jednym z głównych bohaterów wspomnianego wyżej filmu i twórcą gry Super Meat Boy. Po obejrzeniu filmu darzę go dużą sympatią. Jego gry charakteryzują się specyficzną i charakterystyczną mroczną estetyką. Nie inaczej jest z The Binding of Isaac. Gra ma mocno oldschoolowy charakter i jest dość trudna - łatwo w niej zginąć, a więc może niektórych irytować. Mimo wszystko warto dać jej szansę, zwłaszcza jeśli lubicie takie klimaty i gry, które stawiają przed graczem duże wymagania.

Snapshot - to platformówka polegająca na rozwiązywaniu rozmaitych trudności stawianych nam na drodze za pomocą robienia zdjęć i przenoszenia elementów na nich się znajdujących w nowe miejsca. Wymaga zarówno zręczności jak i zastanowienia.

Closure - świat w którym istnieje tylko to co widać, czyli to na co w danym momencie pada światło, reszta to ciemność i pustka. Estetyka przypomina odrobinę LIMBO. To chyba najlepiej zapowiadająca się gra z podstawowego zestawu w którą jeszcze nie grałem.

Po przekroczeniu średniej wpłaty, która w momencie pisania artykułu wynosi 6,38$, dostaniemy dwie bonusowe pozycje. Są to:

Legend of Grimrock - to typowy dungeon crawler - przemierzamy podziemia i lochy w poszukiwaniu skarbów, unikając pułapek, rozwiązując zagadki, walcząc z zamieszkującymi w ciemnych korytarzach stworami. Jest to połączenie współczesnej grafiki z prawdziwie oldschoolową rozgrywką, gdzie postacie poruszają się po siatce. Recenzje mówią o RPG stanowiącym prawdziwe wyzwanie.

Dungeon Defenders + DLC - jest to gra typu tower defence, która została przeniesiona do świata trójwymiarowego, w którym sterujemy jedną z postaci posiadającą jedną z 4 klas, a nasi znajomi mogą sterować trzema pozostałymi. Całość okraszona jest kreskówkową grafiką. Pozycja zapowiada się naprawdę dobrze, średnia ocen w Metacritic wynosi 81.

Warto również wspomnieć, że do filmu i każdej zakupionej gry z wyjątkiem The Binding of Isaac otrzymamy ścieżki dźwiękowe w bezstratnych plikach FLAC i zajmujących mniej miejsca MP3. Do tego oprócz pobrania gier w formie plików bez DRM, można również odebrać klucze dodające gry do naszego konta Steam, jeśli takowe posiadamy, co zapewni nam automatyczne aktualizacje i w niektórych przypadkach, automatyczne synchronizowanie zapisanych stanów gry. Jeśli sami graliście już we wszystkie tytuły, albo zwyczajnie te gry was nie interesują, być może znacie kogoś, komu sprawią one przyjemność?

Zatem życzę udanej zabawy.