VOD

To będzie naprawdę mroczny kryminał. Nowy polski serial “Zmora”

Konrad Kozłowski
To będzie naprawdę mroczny kryminał. Nowy polski serial “Zmora”
Reklama

"Zmora" to nowy polski kryminał od platformy Max, w którym w roli głównej zobaczymy lubianą i cenioną aktorkę. Na pewno pamiętacie ją z "Chyłki".

Platforma Max szykuje dla swoich widzów kolejną polską produkcję. Tym razem będzie to mroczny kryminał „Zmora”, oparty na powieści Roberta Małeckiego. W główną rolę wcieli się Magdalena Cielecka, aktorka o imponującym dorobku, znana między innymi z produkcji Playera, które cieszyły się ogromną popularnością. Mogliśmy ją oglądać między innymi w serialu "Chyłka", gdzie wcielała się w bezkompromisową prawniczkę, walczącą o sprawiedliwość dla swoich klientów, nawet jeśli oznaczało to przekraczanie granic prawa. Z kolei w "Szadzi" Cielecka zagrała profilerkę policyjną, próbującą zrozumieć motywy seryjnego mordercy.

Reklama

Zmora - nowy mroczny kryminał na Max

"Zmora" to jednak zupełnie inna historia. Kama Kosowska, którą zagra Cielecka, to dziennikarka szukająca nowego tematu, powraca do rodzinnego Torunia, gdzie zostaje wciągnięta w wir wydarzeń sprzed lat. Staje przed szansą udziału w programie telewizyjnym, który bada tajemnicze zaginięcie jej kolegi z dzieciństwa, Piotrka Janochy. Chłopiec przepadł bez wieści w 1986 roku, a Kama była jedną z ostatnich osób, które go widziały. Sprawa nabiera tempa, gdy komisarz Lesław Korcz odkrywa niepokojące nieścisłości w śledztwie sprzed lat. Podejrzenia padają na ojca Kamy, emerytowanego policjanta. W miarę jak dziennikarka zagłębia się w mroczne sekrety przeszłości, odkrywa szokującą prawdę o śmierci swojej matki.

Nowy serial twórców Kruka i Klangora

Za przeniesienie tej historii na ekran odpowiada Łukasz Jaworski, reżyser znany z seriali "Pajęczyna" i "Klara". Produkcją zajmuje się Opus TV, studio, które ma na koncie takie hity jak "Kruk", „Klangor" czy "Idź, przodem bracie". Dorota Eberhardt, dyrektor programowa streamingu, podkreśla, że "Zmora" to projekt, który w pełni wykorzysta talent Magdy Cieleckiej i zachwyci jej fanów.

Niezmiernie się cieszę z tego projektu, który tworzy wspaniały kreatywny zespół z producentem Łukaszem Dzięciołem, reżyserem Łukaszem Jaworowskim i wspaniałymi scenarzystami Kacprem Wysockim i Adamem Gruzińskim. Opowiadamy wciągającą historię kryminalną, ale, przede wszystkim, poruszamy bardzo ważne współcześnie tematy hejtu, tolerancji i odpowiedzialności za słowa i czyny. W roli głównej zobaczymy uwielbianą przez naszych widzów, charyzmatyczną Magdalenę Cielecką. Długo szukaliśmy projektu, który wykorzystywałby w pełni talent Magdy i jestem pewna, że "Zmora" zachwyci wszystkich jej fanów – Dorota Eberhardt, dyrektor programowa streamingu.

Nadchodzące polskie seriale Max - Przesmyk i Porządny człowiek

Przed nami premiery kilku innych produkcji Max, w tym "Przesmyku", który debiutuje pod koniec stycznia 2025. "Przesmyk" to thriller szpiegowski, którego akcja rozgrywa się w strategicznie ważnym regionie - przesmyku suwalskim. Główna bohaterka, Ewa Oginiec (Lena Góra), agentka wywiadu, po osobistej tragedii pragnie odejść ze służby i rozpocząć nowe życie. Jej plany komplikują się, gdy jej partner, również agent, zostaje zdemaskowany przez rosyjski wywiad i znika bez śladu. Ewa zostaje wciągnięta w wir intryg i niebezpiecznych rozgrywek, w których stawką jest bezpieczeństwo kraju.

Świetnie zapowiada się także "Porządny człowiek", w którym zobaczymy Krzysztofa Czeczota. Wciela się on w Pawła - cenionego kardiochirurga, który wiedzie uporządkowane życie. Ma kochającą rodzinę i świetnie zapowiadającą się karierę. Jednak pozory idealnego życia pryskają, gdy podejmuje on jedną, z pozoru niewinną decyzję. Wybór ten uruchamia lawinę nieoczekiwanych wydarzeń, które całkowicie wymykają się spod kontroli Pawła.

W obliczu narastających problemów i presji, Paweł, dotychczas etyczny i prawy, zmuszony jest zmierzyć się z własnymi granicami moralności. Serial skupia się na tym, jak krucha jest ludzka natura i jak łatwo można stracić grunt pod nogami, gdy życie wystawi nas na najtrudniejszą próbę. Data premiery "Porządnego człowieka" nie została jeszcze podana.

 

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama